Wyrok Trybunału druzgocący dla działkowców
Zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie polskich działkowców. Zakwestionowano blisko połowę istniejących przepisów. Polski rząd ma 18 miesięcy na opracowanie nowej ustawy, w tym zlikwidowanie monopolu Polskiego Związku Działkowców. Tymczasem PZD krytykuje taką decyzję Trybunału i grozi protestami.
- Taka decyzja jest dla nas krzywdząca, ale nie tu tkwi problem - przyznają bezradnie sieradzcy działkowcy. Gdzie zatem szukać błędów? Odpowiedź jest prosta. W głównym zarządzie Polskiego Związku Działkowców:
%relacja01%
Choć na bramie ogrodów "Rozkwit" wisi baner z napisem "Protestujemy", wśród samych działkowiczów rozgoryczenia wyrokiem Trybunału nie widać. Zależy im przede wszystkim na uporządkowaniu spraw wśród głównych działaczy PZD. Ale to może być wyjątkowo trudne zadanie, bo jak sami działkowicze zauważyli, w strukturach od lat nic się nie zmienia.
Na samym Krakowskim Przedmieściu jest ponad 500 działkowiczów. Te ogródki to dla nas odskocznia od codzienności - mówią:
- My tu przychodzimy, my tu pracujemy, my tu odpoczywamy, jesteśmy już w takim wieku, że nam się to po prostu należy. Wydaje mi się, że tu nie ma żadnego państwa w państwie, jesteśmy zwykłymi ludźmi i pracujemy tak, bo nam to odpowiada. Nie chodzimy nigdzie, przychodzimy tu i pracujemy sobie.
Działkowcy w specjalnych punktach wymieniają najpoważniejsze zagrożenia wynikające z decyzji Trybunału, a także planowanych zmian w przepisach:
- utrata posiadanego obecnie prawa użytkowania działki,
- odebranie prawa własności do naniesień i nasadzeń na działce,
- odebranie zwolnienia z podatków i czynszów dzierżawnych na rzecz gminy - właściciela gruntu zajmowanego przez ogród,
- odebranie prawa do ochrony ogrodu przed likwidacją na cele komercyjne,
- odebranie prawa do odszkodowania za majątek na działce i do działki zamiennej przy likwidacji ogrodu.
"Nie ma żadnego zamachu na działkowców"
Sędziowie podważyli w sumie 24 przepisy. Niewykluczone, że po ich zmianie działki przejmą samorządy. Wówczas to do nich będzie należała decyzja co dalej z terenami, na których obecnie znajdują się ogrody. Będą mogły również decydować o nałożeniu opłat na działkowiczów, którzy obecnie zwolnieni są z podatków. Opłacają roczne składki, których wysokość zależy od wielkości samej działki. I tu pojawiają się wątpliwości samych działkowiczów. Czy przejęcie działek przez samorządy może oznaczać ich likwidację? Prezydent Sieradza Jacek Walczak uspokaja - nikt nie myśli o wyrzucaniu stąd działkowiczów:
- Nie przewiduję jakichś wielkich i szybkich zmian. Nie ma w Sieradzu żadnego zamachu na działkowców. Oczywiście, może potencjalnie niektóre tereny mogłyby być terenami inwestycyjnymi, ale ja czegoś takiego nie przewiduję. Akurat Sieradz ma wystarczająco dobrą ilość terenów inwestycyjnych. Działkowicze mogą spać spokojnie.
Tymczasem Polski Związek Działkowców już zapowiedział protesty i walkę o swoje prawa. Działkowcy Ze Zduńskiej Woli nie wyobrażają sobie, że pewnego dnia mogliby stracić swoje działki:
%relacja02%
Głos zabrał także Andrzej Malers - prezes zarządu ogródków Działkowych "Ruczaj" przy ulicy Prostej w Zduńskiej Woli:
- Dla mnie rzeczą niepojętą są zakusy w stosunku do ogrodów działkowych. Chciałbym zadać pytanie: gdzie byli konstytucjonaliści 31 lat temu, gdy został powołany Polski Związek Działkowców. Ogrody działkowe są zielonymi płucami miast.
Sejm ma teraz 18 miesięcy na uchwalenie nowej ustawy i dostosowanie jej do zapisów Konstytucji.
Komentarze
Poczekajmy co wy debatują - bo poniekąd racja jest że PZD to państwo w państwie i wiele wewnętrznych rozwiązań jest niejasna. Należy więc "ucywilizować" tę instytucję.
Tam są blokowane wspaniałe miejsca na super lub hiper markety i galerie, które niosą nowoczesność i postęp a nie jakieś tam ogródki ;-) !
Brawo "polskie" sądy !!! a może one już nie polskie tylko europejskie, a może światowe ?
Więcej informacji
Królowa Sportu wraca na tron
Dzisiaj, 22:16:23
Hanna Piątkowska (LKS MOSiR Sieradz) została najpopularniejszym sportowcem ziemi sieradzkiej w 2024 roku. Tuż za nią była inna lekkoatletka Zuzanna Śmiglewska (PARK Zduńska Wola). Podium uzupełnił Kacper Sadowski (Sokół Zduńska Wola). Tytuł najpopularniejszego trenera przypadł Tomaszowi Szewczykowi (PARK Zduńska Wola). Aż dwie nagrody zdobył wychowanek klubu KTS Sieradz, a obecnie reprezentant Bogorii Grodzisk Mazowiecki Aleks Pakuła. Pełną listę laureatów znajdziecie poniżej.
0
Dotacje na przyłącza i przydomowe oczyszczalnie
Dzisiaj, 15:58:58
W marcu będzie można składać wnioski o dotację do wybudowania przyłącza kanalizacyjnego albo przydomowej oczyszczalni ścieków. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi ogłosił nabór.
1
"Powidoki kamerlane" - nowa wystawa w Ratuszu
Dzisiaj, 15:03:49
"Powidoki kameralnie" to tytuł wystawy, na której znajdą się prace trzech artystów: Andrzeja Jana Batora, Maksymiliana Kreutza-Majewskiego i Piotra Mastalerza.