Działkowcy "nie mają powodów do obaw"

Trybunał uspokaja działkowców, że wyrok nie uderzy w nich. Jednak zmiany, które będą musiały i tak być wprowadzone, nie ominą działkowców. Jeden z zarzutów dotyczy faktu, że za tereny będące ogródkami działkowymi Polski Związek Działkowców nie płaci podatku. A często są to bardzo atrakcyjnie położone działki pod względem inwstycyjnym. W ubiegłym roku głośno się zrobiło o Ogrodzie Działkowym "Wolinka", który znalazł się w planie zagospodarowania przestrzennego Zduńskiej Woli. Teraz temat wrócił i zapytaliśmy w magistracie, czy działkowcy mają powody do obaw:

- Na ten moment absolutnie nie. To jest kwestia otwarta i pozostaje do ustaleń urbanistycznych. Trzeba by wziąć pod uwagę ewentualne odszkodowania dla działkowców, ponieważ wybudowali altanki, domki letniskowe, zainwestowali w uprawy - prezydent ma szacunek do tych działań i na razie nie będą podejmowane żadne kroki - mówił Agnieszka Mikołajczyk ze zduńskowolskiego magistratu.

Podkreślała również, że jeśli pojawiłby się inwestor, wtedy rozpatrywane byłoby przeniesienie ogrodków w rejony ulicy Tymienickiej. Co na to sami działkowcy? Nikt nie wyobraża sobie, że pewnego dnia będzie musiał opuścić działkę, o którą dba od kilkudziesięciu lat. Właściciele ogródków działkowych z niepokojem śledzą ostatnie zawirowania wokół sprawy działek. Po ogłoszeniu wyroku trybunału konstytucyjnego przepisy z pewnością się zmienią i działkowcy boją się, że to uderzy głównie w nich. W Zduńskiej Woli zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego teren ogródków "Wolinka" jest zapisany jako przeznaczony pod inwestycje. W magistracie mówi się, że jeśli chętny inwestor się zgłosi, to działki zostaną przeniesione w inne miejsce z uwzględnieniem odszkodowań za altanki i inne rzeczy, których przenieść się nie da. Działkowcy zapowiadają, że będą walczyć o swoje:
%relacja01%
Na terenie Zduńskiej Woli istnieje 11 ogrodów działkowych, na których wydzielonych jest 1476 działek o łącznej powierzchni 60,5 ha