Zniknęły 2 auta. Policja szuka złodziei
Zduńskowolska policja prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży dwóch aut, które w nocy zniknęły z hotelowych parkingów przy drodze krajowej 12/14. Wartość skradzionego Citroena C3 Picasso oraz Mazdy CX7 to ponad 100 tys. zł. Trwają poszukiwania sprawców.
Jak spojrzymy w policyjne statystyki, to widać, że na przestrzeni ostatnich lat do kradzieży samochodów na terenie powiatu zduńskowolskiego dochodzi sporadycznie, zaznacza Grzegorz Sas z policji w Zduńskiej Woli:
- W ostatnich latach jest tendencja spadkowa, jeśli chodzi o kradzież samochodów. To są pojedyncze sztuki. Mamy porównanie z rokiem 2004, kiedy w naszym powiecie skradziono ponad 70 samochodów. To znaczna różnica w porównaniu z dzisiejszymi czasami.
Ostatnie wydarzenia pokazują jednak, że złodzieje nie śpią, a więc warto przypomnieć, jak się przed nimi ustrzec:
- Trzeba zabezpieczać swoje pojazdy. Zwróćcie uwagę na osoby, które w porze nocnej mogą się nienaturalnie zachowywać w pobliżu samochodów. Nie wolno na widoku we wnętrzu pojazdu zostawiać torebek, telefonów, nawigacji. To prowokuje złodzieja.
Warto też wyposażyć swój samochód w alarm, jak również istotną kwestią jest ubezpieczenie pojazdu. Za kradzież auta grozi do 10 lat więzienia. Jak się okazuje ludzie wolą dmuchać na zimne i za każdym rokiem można zaobserwować, że podpisywanych jest coraz więcej umów ubezpieczeniowych Autocasco, jednak nie każdemu się to opłaca:
- Zależne jest to też od wartości pojazdu. Jeśli ktoś posiada droższe auto, to jest w stanie wydać więcej pieniędzy na ubezpieczenie. W przypadku aut starszych może być to nieopłacalne. Zdarza się, że ludzie rezygnują z AC - zaznacza Jakub Trenkner, przedstawiciel firmy brokerskiej ze Zduńskiej Woli i dodaje, że ceny ubezpieczeń są zróżnicowane, a wpływ na to ma kilka czynników:
- Wartość pojazdu, wiek osoby ubezpieczającej, długość posiadania prawa jazdy, okres bezszkodowej jazdy, czyli zniżki z tego wynikające. Na cenę ma również wpływ marka pojazdu i region, bo w niektórych miejscach do kradzieży dochodzi częściej.
Nietrudno więc zgadnąć, że w Zduńskiej Woli, czy Sieradzu za autocasco zapłacimy mniej niż w przypadku dużych aglomeracji miejskich (Warszawa, Gdańsk, Wrocław), gdzie do kradzieży samochodów, bądź stłuczek dochodzi dużo częściej. W przypadku, gdy złodzieje połaszą się akurat na nasze auto, to należy bezzwłocznie powiadomić policję, która sporządzi odpowiednią notatkę, a także firmę ubezpieczeniową. Jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań w ciągu 30 dni powinniśmy otrzymać odszkodowanie.