Zwyrodnialec wyrzucił psa przez okno

Wszystko rozegrało się w poniedziałek w jednej z kamienic przy ulicy Szadkowskiej, gdzie doszło do awantury. W efekcie 29-letni zduńskowolanin wyrzucił przez okno z pierwszego piętra małego czworonoga. Zwierzę natychmiast trafiło do weterynarza. Jego stan jest ciężki i ma nikłe szanse na wyzdrowienie. Po udzieleniu niezbędnej pomocy, szczeniak został wydany właścicielce. Z kolei sprawca tego bestialskiego zachowania został zatrzymany przez policję i osadzony w areszcie. Jak się okazało miał w organizmie ponad 3 promile. Po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna przyznał się, ale odmówił składania wyjaśnień.

Niestety przypadków znęcania się nad zwierzętami jest coraz więcej, zaznacza Anna Borszczewska-Jasińska z jednego z gabinetów weterynaryjnych na terenie miasta:

- W okresie zimowym, czyli styczeń-luty mieliśmy kilkanaście przypadków wyrzuconych na mróz szczeniaków. Staraliśmy się znaleźć tym zwierzętom dom rodzinny, ale niektóre z nich trafiały do schroniska.

Kolejnym problemem, który narasta jest porzucanie zwierząt:

- Mieliśmy nawet sytuację postrzelenia psa. Trafiają do nas zwierzęta podtrute, bo komuś nie pasuje taki zwierzak u sąsiada. Mamy wiele takich przypadków. Jesteśmy przerażeni.

Statystyki z pewnością nie napawają optymizmem. Świadczy to o tym, że wielu ludzi traktuje zwierzęta przedmiotowo i jeżeli nie wiedzą, co z nimi zrobić, to się ich pozbywają. Należy liczyć się jednak z tym, że w świetle przepisów prawa za niewłaściwe traktowanie zwierząt grozi kara więzienia.