Problematyczne skrzyżowanie

Dzwoniący zwrócili uwagę na to, że niektórym kierowcom jadącym Sarańską zdarza się wjeżdżać na skrzyżowanie zbyt głęboko. Chcą mieć komfort widzenia, ale w efekcie jadący z Łokietka w lewo w Sarańską czasem manewrują przez to niemal na żyletki. - Aż prosi się o poziome oznakowanie skrzyżowania - mówią sieradzanie.

- Układ skrzyżowania rzeczywiście nie jest dobry, bo niezależnie od tego, jakie auto porusza się po Łokietka tak samochód jadący na Sarańskiej musi się wysunąć daleko, żeby zobaczyć, czy może wyjechać dalej na skrzyżowanie skręcając w lewo w stronę PKS. To będzie na pewno trudne, ale nie ma sytuacji bez rozwiązania. Komisja bezpieczeństwa ruchu jest po to, żeby takie problemy rozwiązywać i jeśli uda się pomóc np. poziomym oznakowaniem kierowcom, to na pewno to zrobimy.

Owa komisja bezpieczeństwa ruchu jak tłumaczy dalej Robert Piątek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu obradowała dziś rano, dlatego sprawę skrzyżowania Łokietka z Sarańską weźmie pod lupę na kolejnym posiedzeniu za dwa tygodnie. Jest więc szansa, że sprawa zostanie załatwiona do końca wakacji.