Chipy za darmo. "Na początek 1000 psów"
W Zduńskiej Woli rusza pilotażowy program chipowania psów. Od dziś trzy gabinety weterynaryjne będą za darmo znakować czworonogi. Ma być to sposób na walkę z bezpańskimi psami, które często błąkają się po mieście.
Bezpłatne chipowanie psów jest jednym z elementów "Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Zduńska Wola w 2012 roku", który miejscy radni przyjęli na marcowej sesji. - Na początek chcemy zachipować około tysiąca psów - mówi Dariusz Dzionek z magistratu:
- Mamy podpisane umowy z 3 lecznicami na terenie miasta, więc mieszkaniec niezależnie do której lecznicy trafi, w taki sam sposób powinien zostać obsłużony. Nie będzie ponosił żadnych kosztów. Będzie musiał jedynie wykonać czynności związane z rejestracją psa zachipowanego.
Oprócz chipów miasto kupiło też 3 czytniki, które otrzyma przede wszystkim straż miejska, dodaje Dzionek:
- Znajdą się na pewno w straży miejskiej i biurze Inwestycji i Infrastruktury Technicznej, żeby w razie czego urzędnik też mógł dokonać kontroli. Jeśli będzie zapotrzebowanie po stronie policji, to jesteśmy w stanie taki czytnik udostępnić.
Ci, którzy oznakują swoje psy, mogą również liczyć na ulgi od opłaty za posiadanie czworonoga, która ma wejść w życie od przyszłego roku. Jak zaznacza lekarz weterynarii - Marek Trenkner - chipowanie jest prostym i praktycznie bezbolesnym zabiegiem:
- Za pomocą tego chipu pies jest trwale oznakowany i przy użyciu czytnika odczytujemy chip i wiemy, że to jest ten pies, a nie inny. Warunkiem jest to, aby został wprowadzony do bazy danych. Dzięki tej akcji mamy problem do ogólnokrajowej bazy danych, w związku z tym możemy znaleźć zwierzaka na drugim końcu Polski.
Pomysł chipowania psów chwalą też mieszkańcy Zduńskiej Woli:
%relacja01%
Miasto na akcję chipowania psów wyda około 30 tys. zł.
Komentarze
My majc psy rejestrowane w ZKwP jestesmy pod odtrzałęm urzedasów z Ratusza bo wystarczy ze taki urzedas wezmie katalog wystawowy i ma pełne dane. A tych co maja tzw. wielorasowce wielkopolskie miasto nie zna wiec wmawia bezpłatne chipowanie a potem na podstawie danych jakie własciciel takiego kundelka zostawia juz gmina ma namiary, a czy Tobie sie wydaje ze te kundelki i doskonałe interchampiony to powietrzem zyja????? Czy wiesz ile losztuje worek dobrej karmy???? No i co Ty na to???? A czym karmią w takich schroniskach te biedne wyrzucone psiaki??? Skoro jestes taka hojna, nie masz zadnego psiaka daj co tydzien worek karmy na takie schronisko tak np. takiej karmy jak z Firmy Josera zapłac w sklepie ok. 140-150 i wtedy zobacz ile kosztuje utrzymanie takiego pieska. Jak ktos przygarnia takie zwierze to robi to z miłosci do zwierzecia a nie dla szpanu wiec wez sama takiego zwierzaka ze schroniska, wez opłac weta, szczepienia ok. 100 na rok, inne leczenia jak trzeba, karma i jeszcze badz taka hojna i dawaj po 100 PLN tym darmozjadom w Ratuszu co maja po 8000-12000 pensji miesiecznie. Włąsnie z twojej naiwnosci oni dostaja te pensje gdy ty płacisz ten podatek od pieska. Za chwile bedzie podatek od kotka, tchórzofretki, akwarium terrarium czy ptaszarni. Czy ty jestes naiwna ze nie widzi podstepu miasta z tym rzekomym chipowaniem??
A poza tym buractwo z Was wychodzi. Psy chipuje się choćby po to, żeby odnaleźć pieska bez problemu jak się zgubi - celowo czy przez przypadek...
Wiocha tu, że aż wstyd...
A jak stać Was na pieski to i stać Was na 100zł podatku/rok