strzałka do góry


20.08.2012 16:01:46 (Aktualizacja: 20.08.2012 16:01:46)
Sieradz

Szpital odesłał ją z kwitkiem. Kobieta walczy o życie

W szpitalu nie stwierdzono tętniaka, teraz walczy o życie. Mowa o mieszkance naszego regionu, która w sobotę trafiła do sieradzkiej placówki. Tam stwierdzono, że bóle nóg, na które się uskarżała nie są niczym poważnym i nie zagrażają życiu. Po kilku godzinach 84-latka doznała wylewu.

(fot. archiwum nasze.fm)

Pani Zofia została przewieziona do szpitala w Sieradzu z niedowładem nóg. Tam zbadano ją, ale nie wykryto nic, co mogłoby zagrażać jej życiu i odesłano ją do domu:

- Stwierdzono, że mama jest zdrowa mimo niedowładu nóg. Mówiono, że nie kwalifikuje się do leczenia szpitalnego i że są to przewlekłe choroby - stare zwyrodnienia kręgosłupa, stąd ten ból - mówi pan Leszek, syn 84-latki.

Wcześniej lekarze przeprowadzili badania pod kątem urazowym, bo kobieta przewróciła się w domu. Specjalistycznych badań jak chociażby tomografia mózgu nie zlecono. Po kilku godzinach pani Zofia doznała wylewu i dziś przebywa w szpitalu w Ostrzeszowie:

- Tam wynik tomografii komputerowej wykazał, że był tętniak, który pękł i w tej sytuacji nie ma ratunku, ponieważ operować nie można, bo pewne funkcje w organizmie się zatrzymały - dodaje syn.

Teraz kobieta przebywa w stanie śmierci klinicznej, a lekarze nie dają jej większych szans na przeżycie. Rodzina winy szuka u sieradzkich lekarzy, którzy jej zdaniem nie przeprowadzili wszystkich potrzebnych badań i postawili złą diagnozę. To czy doszło jednak w tym przypadku do zaniedbań może ocenić jedynie specjalna komisja lekarska.

Szpital nie ma sobie nic do zarzucenia

Szpital w Sieradzu zapewnia, że kobieta została dokładnie przebadana, a na pęknięcie tętniaka nie miała wpływu błędna decyzja:

- Z tego co wiadomo, jest to pacjentka hospitalizowana w innym szpitalu i z naszych informacji wynika, że obecna hospitalizacja nie wynika ze zgłoszenia, które u nas wcześniej było - wyjaśnia Grażyna Kieszniewska, rzecznik sieradzkiego szpitala.

Sobotnie badania zostały przeprowadzone pod kątem urazowym:

- Pacjentka zgłaszała u nas bóle nosa, głowy, wargi po stronie przedsionka jamy ustnej - było to zgłoszenie typowo urazowe, a także bóle w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. Lekarz, który pełnił dyżur w ambulatorium chirurgicznym poprosił na konsultacje specjalistę neurologii i w rozmowie z panią doktor ustaliłam, że pacjentka była w tym dniu logiczna, przytomna, nie zgłaszała tak naprawdę bólów głowy, tylko twarzoczaszki. Zalecono dodatkowo konsultacje ortopedyczną, która zaraz w tym dniu została przeprowadzona. Przeprowadzono również RTG czaszki, nosa, kręgosłupa piersiowego, RTG kręgosłupa lędźwiowego, miednicy, otrzymała u nas leki i dalsze wskazania.

Kobieta po 12 godzinach od powrotu z sieradzkiego szpitala doznała wylewu. Obecnie znajduje się w placówce w Ostrzeszowie. Jej stan jest bardzo ciężki, a lekarze nie dają jej większych szans na przeżycie.

Można zgłosić sprawę

Rodzina 84-latki nie podjęła jeszcze decyzji, czy będzie zaskarżać diagnozę lekarzy z Sieradza. Zgodnie z prawem ma do tego prawo:

- Pacjenci mogą zgłosić sprawę do prokuratury, do sądu cywilnego, bądź do sądu karnego, a także do rzecznika odpowiedzialności zawodowej lekarzy. Od 1 stycznia 2012 roku funkcjonuje krótka ścieżka dochodzenia roszczeń i wtedy swoje uwagi i prośby o poprowadzenie sprawy przed komisją składa się do komisji wojewódzkiej - wyjaśnia Krystyna Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.

Do tej pory nie było potrzeby powoływania takich specjalnych komisji, ale pacjenci mogą z tego prawa w każdej chwili skorzystać, gdy tylko czują się pokrzywdzeni. Dodatkowo działa również specjalna infolinia, która pozwala na uzyskanie wszystkich potrzebnych informacji.

mksz
Komentarzy: 14

Komentarze

ania 28.08.2012 20:52:17
doktorze Wiśniewski niech Pan nie pisze tu elaboratów, bo z badań wykonywanych w naszym szpitalu śmieją się w całej Polsce najlepsi profesorowie.Najchętniej to wy wykonujecie nie tomografię, a RTG i na tej podstawie wyciąga się wnioski na przykład guzów.żenada.Poważny lekarz wie,że w wielu przypadkach najdokładniejszy jest rezonans magnetyczny,który zresztą u nas jest i nie obciąża pacjenta.POważny lekarz nadąża za rozwojem
nowych metod w medycynie.Wstyd.
sieradzanka 22.08.2012 09:27:55
wczoraj ta 84 letnia babcia zmarła
Andrzej Wiśniewski 21.08.2012 16:41:41

CZY TOMOGRAFIA KOMPUTEROWA NADUŻYWANA JEST W ODDZIAŁACH MEDYCYNY RATUNKOWEJ?
(Data publikacji: 2012-08-20)


Tomografia komputerowa ułatwia postawienie trafnej diagnozy w oddziałach medycyny ratunkowej, jednak – nadużywana – naraża chorych na potencjalne negatywne skutki promieniowania. W jakich przypadkach nagłych powinno się ją stosować? Pomocą mają być opracowywane wytyczne regulujące użycie tej metody.

Rozpowszechnienie badania tomografii komputerowej i datująca się w ostatnich latach poprawa jakości tego badania spowodowały, że zarówno lekarze, jak i sami pacjenci upatrują w tej metodzie rozwiązania wszelkich problemów diagnostycznych. Prowadzi to do szerokiego użycia tomografii komputerowej, często nie do końca potrzebnej, co niesie za sobą ryzyko nadmiernego narażenia chorych na promieniowanie rentgenowskie.

Dr Jan Greene w swoim komentarzu opublikowanym na łamach magazynu Annals of Emergency Medicine opisuje, jak problem ten przedstawia się w USA, zwracając uwagę na rosnące naciski na lekarzy medycyny ratunkowej, by ograniczyli oni liczbę zlecanych badań tomograficznych.

Z drugiej strony, nie należy ignorować problemu, jakim jest narażanie pacjentów na negatywne oddziaływanie promieniowania rentgenowskiego. Wykazano bowiem, że jego dawki są wyższe i bardziej zróżnicowane, niż zakładano wcześniej. Autor cytuje dr Rebeckę Smith-Bindman, która wraz ze swoim zespołem z University of California San Francisco stwierdziła, że różnica między najniższą a najwyższą dawką jest aż trzynastokrotna. Wyraziła też opinię, że wielu lekarzy nie zdaje sobie sprawy z ryzyka wiążącego się z tym badaniem, a zatem zaleca je częściej, niż jest to konieczne – statystycznie, każdego roku jest mu poddawane 10% populacji Stanów Zjednoczonych.

Jednak określenie, kiedy tomografia komputerowa jest zbędna, wcale nie jest łatwym zadaniem. Jak wynika z badań przeprowadzonych w Massachusetts General Hospital, w przypadku wielu pacjentów poddanych jej w ciągu piętnastu miesięcy miała ona wpływ na zmianę zastosowanego leczenia, zaś kwestionariusze wypełnione przez lekarzy medycyny ratunkowej przed i po wizycie pięciuset osiemdziesięciu czterech pacjentów wykazały, że w 49% przypadków tomografia komputerowa zadecydowała o zmianie diagnozy, a w 42% o zmianie sposobu leczenia.

Podejmowane są zatem różne działania mające na celu identyfikację, a, co za tym idzie, ograniczenie liczby niepotrzebnie wykonywanych badań. Żadna z metod nie spotkała się jednak z powszechną aprobatą. Jak twierdzi dr Keith Kocher, w większości przypadków brak jednoznacznych dowodów na korzyści z zastosowania tomografii komputerowej.

Dla wielu lekarzy najważniejsza jest jednak pewność, jaką daje ta metoda, dlatego też nie jest łatwo ich przekonać do jej ograniczenia. Dr Jeremiah Schuur uważa w związku z tym, że należałoby opracować (w czym uczestniczyć powinni zarówno lekarze medycyny ratunkowej, jak i radiolodzy, bowiem punkty widzenia tych dwóch grup są różne) szczegółowe wytyczne. Chroniłyby one lekarza zarówno przed krytyką, jak i przed potencjalnymi problemami natury prawnej.

Jak zatem widać, nie jest to prosty problem. Z jednej strony, nie należy niepotrzebnie narażać chorych na potencjalne negatywne skutki tomografii komputerowej, z drugiej jednak, zawsze istnieje ryzyko postawienia niewłaściwej diagnozy, które każdy lekarz stara się minimalizować. Zdaniem autora, najlepszym rozwiązaniem są właśnie wytyczne regulujące użycie tej metody, dlatego też należy jak najszybciej je opracować.

W Polsce sami niejednokrotnie stajemy przed decyzją czy wykonać doraźną tomografię komputerową, czy opierać się na mniejszej ilości informacji w podejmowaniu decyzji. Oczywiście na razie ograniczeniami w naszym kraju jest dostępność badania i jego koszty. Zdarzały się już jednak sytuacje, w których lekarzom stawiano zarzuty odstąpienia od tego badania. Dlatego zapewne pora na podjęcie i w Polsce rzeczowej dyskusji na ten temat.

Piśmiennictwo:
Greene, J. (2012). Emergency department computed tomography use under fire: emergency physicians defend imaging practices. Ann Emerg Med 59, A17–19.

Źródło: www.fkatymedyczne.pl
Adi 21.08.2012 10:25:03
zmuszanie ludzi do umawiania sie na prywatne wizyty które dużo kosztują. Powinno się coś zrobić z tym uprawianiem prywaty na państwowym podwórku!!!
jaaaaaaa 20.08.2012 22:41:17
Też miałam podobny przypadek tato mój spadł ze schodów wezwałam karetkę zabrali zrobili badania nic nie stwierdzili i do domu było źle tata nie chodził po dwóch dniach zawieżliśmy go do szpitala zrobili znów badania prześwietlenie i nic za jakieś półtora tgodnia okazało się że tata ma złamaną nogę wędrował z oddziału na oddział codziennie szykowany do operacji ale niestety operacja się nie odbyła bo wyniki były złe tato dostał wózek inwalidzki lekarz stwierdził ze w tym wieku przeciez nie musi juz chodzic i do domu było coraz gorzej nogi puchły strasznie go bolało wiec znów do szpitala a tammmmmm mrówki faraona i lekarka która stwierdza że tata ma zaawansowanego raka i juz ratunku nie ma chciano oddać go nawet do hospicjum na co nie pozwoliłyśmy słabł z dnia na dzien az wreszcie wypisany do domu w stanie agonii bardzo cierpial i niestety zmarł według pani doktor na raka i starcze przypadłości a według sekcji na zaplenie płuc ,któreko pani doktor nie stwierdziła i gdyby od poczatku była odpowiednia opieka to pewnie żył by do dzisiaj :(
szansa na wygraną 20.08.2012 22:38:51
Strasznie Państwu współczuję. Zaskarżcie szpital, macie duże szanse na wygraną. I zapiszcie sobie na dysku ten artykuł - wypowiedź lekarza. Sieradzki szpital nie ma dobrej renomy, zresztą jak łaski i zduńskowolski. Ja leczę się w Łodzi.
noooo 20.08.2012 21:40:13
Lekarzami to ciężko ich nazwać można by ich z rzeżnikami porównać.
Jaaaaaaaaaaaa 20.08.2012 19:08:07
Mój Tato trafił do sieradzkiego szpitala po upadku ze schodow nie mogł chodzic oczywiście zadzwonilismy po pogotowie lakarz go zbadal mial przeswietlenie ktore ponoc nic nie wykazalo i do domu po 2 dniach bylo coraz gorzej i znow szpital i zadnej diagnozy po okolo tygodniu ze jednak jest zlamanie ale niestety operacji nie mozna bylo zrobic bo wyniki polecialy wozeczek inwalidzki i do domu zaczely puchnać nogi i ogolnie zle samopoczucie i znow szpital a tam zero opieki mrowki faraona i lekarz ktory mowi ze tata ma cały organizm zaatakowany rakiem wypis do domu w agonii i po niecale połtora miesiąca i śmierć według pani doktoorrrr na raka i niewydolność krążenia a według sekcji śmierć z powodu zapalenia płuc i taką mamy opiekę w sieradzkim szpitalu hehehhe .
obywatel1 20.08.2012 18:40:14
NIGDY sędzia prokurator policjant lekarz i urzędnik skarbówki są nieomylni i nietykalni
Mika 20.08.2012 15:13:20
Tu się z Tobą zgadzam. Bez kasy ani rusz. Tylko "ogólnie" obejrzą, a coś "głębiej" to już tylko za kasę.
j23 20.08.2012 14:30:34
Lekarz pomyślał 84 lata pożyła sobie miałem taki przypadek z dziadkiem miał77 lat lekarz na pytanie co jest z jego zdrowiem powiedział dziadziuś pożył sobie po 3 dniach zmarł na zator płucny.
fazi 20.08.2012 14:26:12
Przecież ci "nasi"lekarzez Sieradza jedynie co umieją/90%/to tyko nadstawiać kieszeń.Ich umiejętności zawodowe zatrzymały sę na poziomie V roku studiów. Podobno nieźle pod kątem medycznym i wyposażenia jest na "sercowym" ale tam leczą lekarze spoza Sieradza.Niestety u nas są tylko wyrobnicy, wirutoza w swojej dziedzinie nie ma żadnego. Pewnie nie wszyscy są beznadziejni, może kogoś krzywdzę tymi uogólnieniami ale niestety wiekszość z nich solidnie na taką opinię codziennie "ciężko" pracuje.
bgf 20.08.2012 14:24:08
kto był decydentem w tej sprawie?
as 20.08.2012 14:19:34
istnieje bynajmniej "na papierze" odpowiedzialność urzędniczą - a KIEDY W KOŃCU WPROWADZĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ LEKARSKĄ I SĄDOWNICZĄ, ZA ZŁE DECYZJE?

Więcej informacji

region

W marcu będzie można składać wnioski o dotację do wybudowania przyłącza kanalizacyjnego albo przydomowej oczyszczalni ścieków. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi ogłosił nabór.

1

Zduńska Wola

"Powidoki kameralnie" to tytuł wystawy, na której znajdą się prace trzech artystów: Andrzeja Jana Batora, Maksymiliana Kreutza-MajewskiegoPiotra Mastalerza.

0

Zduńska Wola

Senat RP przyjął uchwałę, która upamiętnia kolejarzy walczących w czasie II wojny światowej. To hołd złożony m.in. Kazimierzowi KałużewskiemuJuliuszowi Sylli ze zduńskowolskich Karsznic, którzy za swoją działalność zostali straceni przez niemieckiego okupanta 25 lutego 1944 roku.

2

Teraz gra:

Nasze Radio 104,7 FM

21:40

Cicha Woda
Lili & Levelon

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

21:42

Czemu jesteś wierna mi
Andrzej Rybiński

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

28.02.2025

Ferie Zimowe z PCKSR - zajęcia teatralne i spotkanie z Strażą Pożarną
Powiatowe Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Zduńskiej Woli
Wycieczka do Hopa Lupa w Łodzi
Dom Kultury "Lokator" w Zduńskiej Woli

01.03.2025

Dzień Żołnierzy Wyklętych
Sieradz
Promocja książki
Miejski Dom Kultury Ratusz w Zduńskiej Woli, pl. Wolności 26
Otwarcie wystawy fotografii "What was before?"
Galeria Teatr w Sieradzkim Centrum Kultury
Przysięga żołnierzy WOT
Powiatowe Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Zduńskiej Woli, ul. Dolna 41
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Zduńska Wola, ul. Złotnickiego

02.03.2025

Michał Wiśniewski Akustycznie po raz? trzeci
Miejski Dom Kultury Ratusz Zduńska Wola
Występ Kabaretu Chyba
Teatr Miejski w Sieradzu
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Zduńska Wola, ul. Kościelna, Zduńska, Sylli
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Warta
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Wągłczew, Orzeł Biały (gm. Wróblew)
Więcej...








Lista przebojów HitFM Naszego Radia
1+2Igo
Wiatr
2+3Dawid Podsiadło
Pięknie płyniesz
3+6Lola Young
Messy