Tłumy na inscenizacji w Beleniu
Ponad 200 rekonstruktorów, samoloty, pirotechnika i tłumy widzów - tak wyglądała siódma już Inscenizacja Walk Obronnych 1939 roku Beleń/Zagórzyce. Tradycyjnie odtworzono eksodus ludności cywilnej i zaciętą walkę wojsk polskich z hitlerowcami.
Tradycyjnie już, na początku września w okolice Belenia ściągają tłumy ludzi. W sobotę odbyła się siódma edycja Inscenizacji Walk Obronnych 1939 roku Beleń/Zagórzyce. Pomimo, że rano pogoda nie napawała optymizmem, to popołudniu aura była wręcz idealna na oglądanie walk.
Rekonstruktorzy odegrali ucieczkę ludności cywilnej, atak hitlerowców i kontratak 4 Pułku Legionów. W tym roku wśród tych, którzy wcielili się w rolę cywilów był Paweł Perdek, dyrektor zapolickiego GOKISu, który uciekał przed Niemcami z krową:
%relacja01%
O tym ważne walki toczyły się w Beleniu mówił Maciej Milak, reżyser i jeden ze scenarzystów widowiska:
%relacja02%
Wzięcie udziału w inscenizacji to duże przeżycie dla samych rekonstruktorów. Mówił Michał Duszyński ze Stowarzyszenia Rekonstrukcyjnego Wrzesień 39:
%relacja03%
O sukcesie inscenizacji mówiła Joanna Jarosławska ze zduńskowolskiego starostwa, które było jednym z organizatorów sobotniego widowiska:
%relacja04%
Komentarze
Na drugi rok proponuje ich kijami przegonic.:)
I jeszcze ten ciekawszy wątek . To że ludzie z sieradza broni czestochowy w 1655 . A Polakom wciąz wciska się sienkiewiczowską fikcje literacka ze owej czestochowy bronił niejaki A.Kmicic i to ponoc przed szwedami. Jak tam nie było ani Kmicica , ani szwedow !!!
tak tak . Stefan Zamojski -miecznik sieradzki był jako ten głowny obronca czestochowy, a bronił jej przed atakującymi wojskami niemieckimi i polskimi , a że w słuzbie ... to juz inny temat.
nie nazywaj mnie rosyjskim parobkiem , ani emerytowanym pzprowcem .
jestem rocznik 1965 !! i jest to po prostu nie mozliwe.
ale bardzo lubie historie i zapoznaje się z faktami historycznymi, a nie z propagandą medialną ktorej to Ty ulegasz...
fakt faktem .
gdy by nie te "ruskie bydlo" w 45r. to tu na forum dzis po polsku byś nie pisał !!
ta inscenizacja to juz sie odbyła czy dopiero odbedzie
w koncu armia niemiecka i jej czołgi tez były świecone przez duchownych watykanskich i to taką samą woda swieconą
Z dniem 1 czerwca 1943 r. w bezpośredniej bliskości Sieradza, przemianowanego na Schieratz, Niemcy wydzielili „Heerengutbezrik Schieratz” czyli okręg terenów wojskowych. W czasie wojny z Związkiem Radzieckim na poligonie ćwiczyły dywizje czołgów, także Waffen-SS, przed skierowaniem na front. Taka jednostka bojowa przebywała tutaj od 2 tygodni do miesiąca, ćwicząc współdziałanie różnych rodzajów broni. Przebywali (w służbie niemieckiej) tu także okresowo Węgrzy, Włosi i własowcy. Gdy okolice Blizny zostały zagrożone zbliżającym się frontem, w sierpniu 1944 r. Niemcy na sieradzki poligon skierowali bomby latające V-1 z wyrzutni w Wierzchucinie na Pomorzu. W okolice sieradzkiego poligonu wystrzelono ok. 100 tych pocisków. W miejscach ich upadku powstawały doły o promieniu ok. 50 m i 15-25 m głębokości. W sierpniu 1944 r. teren poligonu włączono w linię obrony zwaną „wałem Himmlera”. W prymitywnych warunkach zatrudniono tysiące ludzi z okolic Łodzi, Kalisza i wielu innych miejscowości, w celu kopania rowów przeciwczołgowych, transzei i innych polowych umocnień, które jednak nie odegrały żadnej roli w czasie ofensywy Sowietów.
Teren poligonu zaczynał się przy zbiegu obecnych sieradzkich ulic: 1 Maja i Jana Pawła. Dalej granica poligonu biegła skrajem szosy prawie do Złoczewa, omijając to miasto łukiem w odległości ok. 1 km i dochodziła do szosy łączącej Złoczew z Szynkielowem. Dalej biegła skrajem szosy w kierunku Widawy, by w odległości 1 km od Rychłocic skręcić w kierunku północnym i po przekroczeniu rzeki Warty biec w kierunku Burzenina, a przed Strumianami skierować się ku Dąbrowie Widawskiej. Stamtąd przyjmowała kierunek pn.-wsch., i nie obejmując Widawy, dochodziła do skrzyżowania dróg wiodących w kierunku Widawy, Grabna i Sieradza. Dalej prowadziła szosą do Rembieszowa, by stamtąd przyjąć kierunek północny i osiągnąć przedpole Zduńskiej Woli w rejonie Holendrów Paprockich. Dalej biegła równolegle ( w odległości ok. 2 km) od szosy Zduńska Wola-Sieradz by dojść do Sieradza przed osiedlem Chabie w tym mieście.
Poligon przygotowano w latach 1940-1942 na obszarze ok. 320 km2. Na tym terenie było 4876 gospodarstw chłopskich i 9 folwarków. Zlikwidowano 150 wsi zamieszkanych przez ok. 26 tys. Polaków. Wysiedlono 20 712 osób, resztę zatrudniono na miejscu: w zachowanych majątkach rolnych, przy budowie dróg, lotniska, koszar, baraków dla jeńców wojennych. Część ludności przesiedlono do Łodzi (Litzmannstadt), pozostałych do sąsiednich powiatów.
Obóz dla jeńców wojennych składał się z 6 baraków, z których 4 przeznaczono dla jeńców (12 na 46 m), a 2 (8 na 24 m) dla celów administracyjno-gospodarczych. Teren obozu (1200 m 2) otoczono dwoma rzędami drutów kolczastych o wysokości ponad 2 m. Na rogach placu były wieżyczki dla wartowników. Początkowo przebywała tu grupa jeńców holenderskich, później ok. 200 jeńców angielskich i ok. 300 jeńców francuskich. Zatrudniano ich na poligonie przy budowie schronów bojowych i biernych, strzelnic, dróg i pasów betonowych dla czołgów oraz przy różnych pracach w mieście. Przez ok. 1/2 roku było tu też ok. 500 jeńców jugosłowiańskich. Po jakimś czasie Francuzów przeniesiono do Burzenina, a Anglików do Niechmirowa. Wiosną 1942 r. przywieziono z Siedlec 380 jeńców radzieckich, następnie ok. 1500-1800 z okolic Warszawy, Krakowa i z Majdanka. Jesienią 1943 r. jeńców sowieckich wywieziono w nieustalone miejsce. Podobozy dla jeńców (w obrębie poligonu) były w: Bogumiłowie, Burzeninie i Niechmirowie. Betonowe schrony do dziś pozostały na polach wsi: Bogumiłowa, Jezior, Monic, Dębołęki, Stefanowa Ruszkowskiego. Betonowe pasy dla czołgów służą obecnie jako ulice miasta: 1 Maja, Józefa Oxińskiego, Michała Wołodyjowskiego.
Siedziba Komendantury Wojskowej poligonu mieściła się w sieradzkim Rynku (nr 14). Dowódcą poligonu (od 31 października 1940 r. do 30 listopada 1943 r.) był gen. mjr Friedrich Wilhelm Liegemann, a następnie gen. Roude. Rezydowali oni w pałacu Danielewiczów na Poświętnej Górce.
To co się działo na poligonie było w centrum zainteresowania Obwodu sieradzkiego Armii Krajowej. Rejon VII AK obejmujący gminy na poligonie specjalizował się w wywiadzie. Placówka o kryptonimie „Karuzela” śledziła wyposażenie Niemców, dyslokacje ich wojsk, uzbrojenie i wyniki testowania używanej broni. Meldunki docierały do Londynu, a stamtąd przekazywane były Sowietom.
w tych grupach rekonstrukcyjnych to ci wszyscy co maja kat. zdr. "D" do wojska ich nie wzieli to chociaz żołnierzy poudawają.
ponadto to raczej nalezy chucznie obchodzic dzień zwycięstwa 9 maja !!!
a nie dni porazki 39 nieudolnego popiłsudskiego wojska ....
bo dzieki zwycięstwu u boku armii czerwonej dziś w sieradzu mozemy mowić po polsku ... i nie musimy juz pisać SCHIERATZ !! a region nasz nie musimy nazywać WARTHEGAU !!
Więcej informacji
Rafał Trzaskowski w Sieradzu
Wczoraj, 19:27:57
Kandydat na prezydenta RP i zarazem będący dziś prezydentem Warszawy Rafał Trzaskowski gościł dziś w Sieradzu. Na spotkanie wyborcze przybyło kilkaset osób. Zorganizowano je w hali sportowej II Liceum Ogólnokształcącego im. St. Żeromskiego.
28
Piłkarka Pogoni w kadrze Polski
Wczoraj, 18:14:35
Martyna Kowasz otrzymała powołanie do reprezentacji Polski do lat 15. Młoda piłkarka trenuje w Akademii Pogoni Zduńska Wola.
1
Konferencja, sesja i dużo pytań o ciepło
Wczoraj, 16:02:22
W Sieradzu odbyła się dziś kolejna w tej kadencji sesja rady miejskiej. Posiedzenie poprzedziła konferencja prasowa zorganizowana przez radnych będących w opozycji do prezydenta miasta, a stanowiących większość w składzie rady. Jeden z ważniejszych tematów to pytania o taryfy opłat za ciepło, które mają obowiązywać od 1.03.br.