Kanalizacyjna niepewność samorządowców
Miastu oraz gminie Sieradz kurczy się czas na wykazanie przed Komisją Europejską efektu ekologicznego dzięki budowie sieci kanalizacyjnej. Trzeba to zrobić, bo był to podstawowy warunek unijnego dofinansowania.
Pracownicy magistratu i strażnicy miejscy skontrolowali łącznie 270 posesji w mieście. Pukali do gospodarstw, które zyskały możliwość podłączenia do wybudowanej kanalizacji. Obowiązek przyłączenia się do sieci nakłada na ich właścicieli regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Sieradza. Kontrolujący sprawdzają umowy na wywóz nieczystości stałych i ciekłych. Proszą też o rachunki za te usługi za minionych 12 miesięcy. Ci, którzy nie są w stanie ich okazać otrzymują upomnienia. Dotychczas wręczono je połowie kontrolowanych. Oznacza to, że co drugi sieradzanin nie jest w stanie wykazać co robi z odpadami.
Grzywna 10 tys. zł
Właściciele posesji otrzymują pisma przypominające o obowiązku podłączenia się do kanalizacji sanitarnej. Zwalnia z tego jedynie własna przydomowa oczyszczalnia ścieków. Ci, którzy nie wykonają przyłączy mogą się spodziewać sięgającej nawet 10 tys. zł grzywny. Do końca roku zostanie sprawdzonych blisko 1200 posesji. Swoje kontrole prowadzi też gmina wiejska Sieradz. Tam również jest problem z przyłączami. - Na koniec sierpnia mamy mniej więcej 50 przyłączy mniej, niż miasto - mówi wójt Jarosław Kaźmierczak:
- Są mieszkańcy, którzy nie chcą się przyłączyć, a taka możliwość jest od 2010 roku. Wdrożyliśmy postępowania administracyjne i ci ludzie muszą się przyłączać. Na ich wniosek ten projekt był realizowany, wszyscy podpisali zgodę na przyłączenie się, dlatego gmina ten projekt wspólnie z miastem realizowała.
Czas ucieka
Podobnie jak w mieście - na wsiach też są kontrole umów na wywóz szamb i nieczystości stałych. Oba samorządy mają coraz mniej czasu. Efekt ekologiczny współfinansującej budowę kanalizacji Unii powinny wykazać już w przyszłym roku. Na koniec sierpnia miasto miało 39% wykonanych przyłączy. Gmina wiejska niecałe 33%. W mieście jest 714 przyłączy, w gminie wiejskiej 650. Część wniosków z terenu gminy jest już w MPWiK, ale nie zostały jeszcze formalnie zarejestrowane.
Komentarze
Rocznie za prąd dla pomp tej oczyszczalni - prawie 300zł.
A gdzie koszt wozu asenizacyjnego, który raz na rok (lub dwa razy w roku) wybiera osad ?
I to jest mało?
I jeszcze wszyscy w domu musimy dokładnie pilnować, żeby nasze ścieki były odpowiednie, żeby wszystko było biodegradowalne.
Najgorzej ze zmywarką, bo nie ma środków "eko"
***, *** *** *****, ****** **** ****, *** **** * ****!
Dlaczego nas zmuszają ? Żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju i każdy powinien mieć swój wybór. Panie Walczak to jest nie do pomyślenia. Przecież ludzie co nie mają przyłączonych kanalizacji nie wylewają ścieków na ulicę tylko wszystko jest magazynowane.
Więcej informacji
Dotacje na przyłącza i przydomowe oczyszczalnie
Dzisiaj, 15:58:58
W marcu będzie można składać wnioski o dotację do wybudowania przyłącza kanalizacyjnego albo przydomowej oczyszczalni ścieków. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi ogłosił nabór.
0
"Powidoki kamerlane" - nowa wystawa w Ratuszu
Dzisiaj, 15:03:49
"Powidoki kameralnie" to tytuł wystawy, na której znajdą się prace trzech artystów: Andrzeja Jana Batora, Maksymiliana Kreutza-Majewskiego i Piotra Mastalerza.
0
Senat upamiętnił karsznickich kolejarzy
Dzisiaj, 11:59:23
Senat RP przyjął uchwałę, która upamiętnia kolejarzy walczących w czasie II wojny światowej. To hołd złożony m.in. Kazimierzowi Kałużewskiemu i Juliuszowi Sylli ze zduńskowolskich Karsznic, którzy za swoją działalność zostali straceni przez niemieckiego okupanta 25 lutego 1944 roku.