Symbol sieradzkiego przemysłu na sprzedaż
Sira idzie pod młotek. Jeden z budynków po byłym czołowym sieradzkim zakładzie został wystawiony na sprzedaż. Nowy właściciel zadecyduje o dalszym losie obiektu.
Sira od dawna nie napędza już sieradzkiej gospodarki. Obecnie należy do prywatnego właściciela, który z kolei wynajmuje go innym osobom. Z dawną działalnością zakładu ma to niewiele wspólnego. Teraz właściciel postanowił sprzedać budynek po byłej Sirze. Chce za nią 2,2 mln zł, a sama oferta ważna jest do grudnia tego roku.
Eksport do Kanady
Sira powstała w latach 60-tych. Była jednym z najważniejszych zakładów w Sieradzu. Zajmowała się produkcją bielizny, która była również eksportowana. Sirowskie produkty trafiały m.in. do Kanady. Zatrudnienie znalazło tu kilka tysięcy sieradzan, którzy związali się z zakładem na wiele lat. Sira była jednak nie tylko dobrze prosperującym przedsiębiorstwem, ale również obiektem, w którym toczyło się życie kulturalne i społeczne sieradzan.
Materiał Marty Kiermasz:
%relacja01%
Komentarze
buahahahahaha jaki klub, zwykła wiejska dyska dla matołów
A najlepsze materiały przychodziły z Kalisza i Torunia a najgorsze to były
z Łodzi.
Wiem, bo połowa mojej rodziny tam pracowała i może ja też tam był gdyby
nie Sira nie zbankrutowała. Wszystko szło git do puki nie zaczęli budować tego wieżowca. A jak zaczęli go stawiać to było w zakładzie coraz gorzej
- niestety.
Więcej informacji
Dotacje na przyłącza i przydomowe oczyszczalnie
Dzisiaj, 15:58:58
W marcu będzie można składać wnioski o dotację do wybudowania przyłącza kanalizacyjnego albo przydomowej oczyszczalni ścieków. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi ogłosił nabór.
0
"Powidoki kamerlane" - nowa wystawa w Ratuszu
Dzisiaj, 15:03:49
"Powidoki kameralnie" to tytuł wystawy, na której znajdą się prace trzech artystów: Andrzeja Jana Batora, Maksymiliana Kreutza-Majewskiego i Piotra Mastalerza.
0
Senat upamiętnił karsznickich kolejarzy
Dzisiaj, 11:59:23
Senat RP przyjął uchwałę, która upamiętnia kolejarzy walczących w czasie II wojny światowej. To hołd złożony m.in. Kazimierzowi Kałużewskiemu i Juliuszowi Sylli ze zduńskowolskich Karsznic, którzy za swoją działalność zostali straceni przez niemieckiego okupanta 25 lutego 1944 roku.