Zapusta: inwestycja pod znakiem zapytania

Teoretycznie tereny inwestycyjne w Zapuście mają wszystko to co powinny mieć działki tego typu - lokalizację przy trasie, promocję, a także miejsce w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Mimo tych zalet jak dotąd wciąż nie udało się przyciągnąć inwestora. Przedsiębiorca, który chciał w tym miejscu postawić zakład zajmujący się wytwarzaniem produktów wykorzystywanych w mleczarstwie na razie wycofał się z dalszych negocjacji:

- Inwestor nie wpłacił wadium, w związku z czym nie mógł się odbyć przetarg. Nie ma wadium, nie ma przetargu - nie ma przetargu, nie ma sprzedaży. Nie wiemy, co się dzieje. Czy są to chwilowe problemy z kapitałem, czy problemy z całą inwestycją - przyznaje prezydent Sieradza Jacek Walczak.

Jeśli i ten przedsiębiorca wycofa się z budowy zakładu, będzie to już kolejny inwestor, który w trakcie negocjacji zrezygnował z terenu przy Zapuście. Wcześniej byli to chociażby Hiszpanie, którzy w tym miejscu chcieli postawić fabrykę mrożonek. Mimo jednak entuzjastycznych nastrojów również i oni wycofali się z inwestycji. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku górki woźnickiej. Tam obok budowanego centrum dystrybucji ma powstać zakład zajmujący się przetwarzaniem opakowań wykorzystywanych w sklepach sieci Biedronka.