Kontrola NIK w 2009 - była czy nie?
Wracamy do sprawy, która wypłynęła na ostatniej sesji sieradzkiej rady miasta. Wiceprzewodnicząca, Beata Jacyszyn i radna Jolanta Pietrus, stwierdziły, że kontrola, o którą wnioskowały do NIK się nie odbyła. Przyjrzeliśmy się tej sprawie i jak się okazuje - miała ona miejsce.
Burzliwa sesja
Na ostatniej sesji podczas przepychanek słownych wypłynęło kilka spraw, które zaowocowały oświadczeniami i sprostowaniami. Wszystko zaczęło się od wystąpienia radnego Ryszarda Perki, który skrytykował postawę Arkadiusza Góraja. Ten pod koniec kwietnia wnioskował w urzędzie wojewódzkim o kontrolę w sieradzkim magistracie. Góraj odpowiadając na zarzuty, przytoczył sprawę z 2009 roku.
- Jeśli mam wątpliwości, co do tego czy pan prezydent działa prawidłowo i zgodnie z literą prawa, to je potrafię wyartykułować i podpisać się pod nimi imieniem i nazwiskiem - mówił Arkadiusz Góraj na sesji - Możemy sięgnąć do sprawy, gdzie obecni tutaj radni składali zawiadomienia do Najwyższej Izby Kontroli i unikali odpowiedzi na pytania czy to oni za tym stoją.
Na te zarzuty odpowiedziała Jolanta Pietrus.
- Jaki był cel wizyty pana posła Tomczyka w NIK? - pytała na sesji - Niech pan go zapyta, dlaczego sprawa przez NIK nie została dokończona do dnia dzisiejszego.
Wtórowała jej Beata Jacyszyn, wiceprzewodnicząca rady.
- Urzędnicy w NIK stwierdzili, po zobaczeniu dokumentów, że natychmiast powinna być przeprowadzona kontrola - mówiła wiceprzewodnicząca - Upłynęło już parę lat. Tej kontroli nie było.
Obie radne przytoczyły postać posła, Cezarego Tomczyka, który wówczas odwiedził siedzibę Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie. Zasugerowały też, że przez niego kontrola została wstrzymana. Tomczyk zażądał wówczas sprostowania słów, co też radne uczyniły.
Czy kontrola miała miejsce?
Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie i sprawdzić, czy kontrola, o której mówiły wiceprzewodnicząca rady, Beaty Jacyszyn i radna Jolanta Pietrus, rzeczywiście nie miała miejsca. Skontaktowaliśmy się z Najwyższą Izbą Kontroli, której pracownicy powiedzieli nam, że... kontrola się odbyła.
- Interesującą Państwa kontrolę przeprowadziła wówczas Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi - przyznała nam w korespondencji Katarzyna Prędota z wydziału prasowego NIK - Protokół kontroli znajduje się pod adresem RIO w Łodzi.
Sprawę potwierdza również Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi.
- RIO w 2009 roku planowała kompleksową kontrolę gospodarki finansowej w związku z obowiązkiem, jaki mają izby - przyznaje Piotr Walczak, naczelnik Wydziału Kontroli i Gospodarki w łódzkiej RIO - Raz na cztery lata badamy gospodarkę jednostek samorządu terytorialnego. Istotnie przed tą kontrolą otrzymaliśmy z Najwyższej Izby Kontroli dokumenty, które dotyczyły określonych decyzji podejmowanych przez osoby zarządzające miastem Sieradz. To były dokumenty, które przekazano NIK przez radnych Sieradza. I ta dokumentacja była przez nas wykorzystana.
Dokumentacja została przekazana do delegatury NIK w Łodzi 29 kwietnia 2009 roku, a następnie udostępniona RIO, która zaplanowała kompleksową kontrolę. NIK również poinformowała poseł Krystynę Grabicką o tym, że izba obrachunkowa ma zbadać zagadnienia podniesione w wniosku radnych.
Poprosiliśmy o komentarz Beatę Jacyszyn i Jolantę Pietrus, niestety, obie panie odmówiły komentarza. Zgodził się na to jedynie Jacek Pilarczyk, ówczesny radny, który również podpisał się pod wnioskiem do NIK.
- Potwierdzam to, że podpisałem się pod pismem, które złożyliśmy do NIKu - przyznaje Pilarczyk - Powiem też, że pan poseł Tomczyk był w tym czasie w NIK, być może w tej sprawie, być może w innej. Natomiast, jeśli chodzi o przekazanie sprawy do RIO, to ja o czymś takim nie wiedziałem. Nasze pismo nie było anonimowe, byliśmy podpisani. Powinna dotrzeć do mnie informacja z NIKu, że sprawa została przekazana do RIO. Takiej informacji nie otrzymałem. Dowiaduję się dopiero teraz.
Na sesji przytoczono postać posła Cezarego Tomczyka, którego również poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie.
- Jestem w szoku, bo mało tego, że panie radne musiały sprostować słowa pod moim adresem, to teraz okazuje się, że kontrola się odbyła - przyznaje Cezary Tomczyk - Okazuje się jeszcze, że radna Jacyszyn od samego początku o tym wiedziała. Wynika z tego, że Najwyższa Izba Kontroli przekazała sprawę do Regionalnej Izby Obrachunkowej i poinformowała o tym panią radną! Kontrola się odbyła i mamy z tego raport. Ale to jeszcze nie wszystko. Jest też drugie pismo, które trafiło do pani poseł Grabickiej, a jeśli dobrze pamiętam, dyrektorem jej biura był obecny przewodniczący rady miejskiej w Sieradzu, pan Mirosław Antoni Owczarek, czyli on też o wszystkim wiedział. Aż mi się nie chce wierzyć, że wszystko od początku było taką farsą. Jeżeli to wszystko okaże się prawdą, to naprawdę wielki wstyd i ludzie w Sieradzu mają prawo żądać wyjaśnień.
Cofnijmy się o 6 lat
Kompleksowe kontrole przeprowadzane są przez Regionalną Izbę Obrachunkową co 4 lata. Wniosek o kontrolę w NIK został złożony 7 kwietnia 2009 roku przez radnych - Jolantę Pietrus, Mirosława Owczarka, Jacka Pilarczyka i przewodniczącą rady, Beatę Jacyszyn. Wniosek przekazała ówczesna posłanka, Krystyna Grabicka. Przyczyną wniosku miała być niegospodarność w dysponowaniu pieniędzmi publicznymi i gospodarowaniu mieniem komunalnym przez prezydenta Sieradza, Jacka Walczaka
Podnoszono m.in. realizację infrastruktury technicznej na osiedlu Zapusta Wielka pod potrzeby inwestora hiszpańskiego, remontu ulicy Sikorskiego czy problemów występujących przy budowie basenu SP10. Radni swoje uwagi zawarli w 18 punktach.
Następnie łódzka delegatura NIK korespondowała z przewodniczącą Beatą Jacyszyn o dosłaniu dodatkowych materiałów, w celu podjęcia decyzji co do przeprowadzenia kontroli. 14 maja NIK poinformowała Krystynę Grabicką, że większość zarzutów stawianych przez radnych, wchodzi w kompetencje kontrolne RIO. Wówczas zbliżała się planowana, obligatoryjna kontrola, w związku z czym mając na uwadze nieracjonalność prowadzenia kontroli w tych samych sprawach przez dwie instytucje kontrolne oraz znaczne obciążenie Delegatury NIK w Łodzi, uzgodniono z prezesem RIO w Łodzi, że zagadnienia podniesione przez grupę radnych Sieradza, zostaną zbadane w toku wymienionej uprzednio kontroli kompleksowej.
4 czerwca 2009 r. łódzka delegatura NIK wysłała pismo do przewodniczącej Jacyszyn, na adres sieradzkiego urzędu miasta.
O kontrolę, którą przeprowadziła RIO, zapytaliśmy Jacka Walczaka, sekretarza Błaszek, ówczesnego prezydenta Sieradza.
- Pamiętam dużo zamieszania w tamtym czasie - przyznaje Jacek Walczak - Jak się moje pewne zachowania nie podobały, to powiem w cudzysłowie - ktoś zwrócił się o kontrolę do NIK. Powstał wtedy taki dwugłos, bo z jednej strony ktoś chciał kontroli, a dokładnie ten sam ktoś z drugiej strony mówił, że tej kontroli nie chce. NIK przekazała sprawę do Regionalnej Izby Obrachunkowej, która na co dzień zajmuje się kontrolą finansów gmin i miast. Kontrola trwała pół roku, a wnioski wpłynęły na ręce prezydenta i przewodniczącego rady. Oczywiście były pewne błędy i nieprawidłowości, które zawsze występują. Dostosowaliśmy się do wniosków pokontrolnych.
Cały protokół kontroli możecie znaleźć tutaj.
Czytaj również...
Komentarze
Te pomyje na Was wylewają ludzie przegrani,poplecznicy pana Walczaka.
Ludzie,którzy Wam zazdroszczą ,ze jesteście skuteczne.
Nieudacznicy.
Ludzie ,którzy tylko mówią daj!!!
Gdyby ich zapytać : a co ty zrobiłeś dla naszego miasta,dla naszego Sieradza?
...oni będą milczeć.
To się nazywa po prostu kołtunizm.
Panie Prezydencie Osiewała - jak żyć z takimi obywatelami?
że u nich jest jedna zasada TKW czyli teraz k...a my
O jej staraniach o spółdzielnie i walkę z Stefą to już zapomniano? Jak przegrała wszystkie sprawy ze spółdzielnią i Stefą? Jak siostrę ustawiła na basenie 10tki też? A co zrobiła dla ludzi? Coś załatwiła? Bo jakoś nie widzę.
Znam Jolkę - jest uczciwa do bólu, ale to tylko krzykacz i populista. Nie idzie za nią skuteczność, a tego oczekuję od radnej. Mniej hałasu - więcej pracy i efektów.
Mieszkaniec osiedla Dziewiarz.
I choćby przyszło 5-ciu Michników, 10—ciu Lisów i Olejników, Oraz dywizja wprost z WSI, Nic nie poradzi, klęska u drzwi.
Publika woła, niech się nie męczy, Niech ktoś przytomny rzuci mu ręcznik, Niechaj wyjeżdża do Ruskiej Budy, Koniec obciachu, my chcemy Dudy.
Bo nawet w gęstwie dębów i buków, Goni go echo, Kukiz a kuku!
Jak dla mnie to walczą z wiatrakami, lubią robić zadymy i tyle. Nie znam Pani Jacyszyn, ale wydaje mi się sympatyczną osobą, natomiast Pani Pietrus, to aż odpycha. Czy Ona uważa , że jest przyspawana do stołka ? Oderwanie ryja od koryta jest bardzo bolesne, zresztą żadna świnia nie odejdzie od koryta dopóki nie dostanie kopa. I w tym miejscu apel do wyborców Pani Pietrus - nie głosujcie więcej na tą osobę, bedzie po kłopocie. Pozdrawiam wszystkich piszących i czytających, a niedzielę na wybory marsz i oddać głos na A. Dudę.
jak masz podejrzenie, ze przy kontroli popelniono przestepstwo, lub bylo to przeprowadzone niedokladnie i nieobiektywnie - idz na policje
daleko mi od wydawania wyrokow, nie stawiam sie pozadnej z patrii w radzie, nie znam pana goraja i pana tomczyka, ale zadzwiaja mnie komentarze przeciwnikow PO
odniescie sie do tego co jest w artykule - pani jacyszyn i pani pietrus klamaly, odniescie sie do tego, skomentujcie, bo jak na razie udajecie ze nic sie nie stalo, grunt to jechac po PO, a ktos w waszym ugrupowaniu puscil smierdzacego baka a teraz udajecie ze to chanel. macie do tego prawo, ale skomentujcie klamstwo waszych radnych
czekam
http://www.nasze.fm/index.php?a=news&b=670
Tu już nikt na PO nie głosuje, po prostu ludzie przejrzeli na oczy i mają dosyć popisów, starych sldowców i psl, który z każdym się "dogada", byle tylko dostać jakiś stołek.
Idzie nowe, wybory parlamentarne jesienią to będzie dopiero początek, żeby odsunąć od koryta te same r**e od 25 lat!!!
i niech sie pokarza gwizdy gwizdy was przywitaja
a ten siatkarz prezydent po co na trybuny wchodzi i luka na wszystkie strony
pogonic towarzystwo
Bronek w niedzielę przegra i całe PO zacznie iść na dno. Miejmy nadzieję, że to sieradzkie też.
Doprawdy nie wiem czym Państwa ujmuje ta osoba? To duża zagadka dla mnie. Znam te osobę od blisko 28 lat i naprawdę nie mogę powiedzieć o niej nic ponad: brak inteligencji i dobrego wychowania, bezczelność, dwulicowość, dewocja (w najwyższym stopniu), zakłamanie itd. i itp.
Jak skomentować: jej przejęcie ziemi po zmarłym właścicielu (od którego ją dzierżawiła), załatwianie różnych spraw (np. remonty w placówkach podległych miastu) powołując się na to, że jest radną, rady nadzorcze (skoro nie można w swoim samorządzie dogadajmy się ze Zd. Wolą i zróbmy wymianę) i tak można jeszcze długo......................
Kiedy ludzie się ockną???
Życzę Wam Szanowni Państwo abyście rozsądniej dokonywali wyborów .... wszystkich bez wyjątku.
A następna specjalistka (wysokiej klasy) radna Pietrus..........
To zdaje się ta osoba, która linijką mierzyła wysokość wkopanych krawężników, starszym osobom z Mickiewicza jest w stanie wmówić wszystko..... proszę się obudzić i być czujnym .........
Licho nie śpi!!!!!!!
co innego pani nam mówiła przed wyborami a co wy teraz wyprawiacie, już nigdy na pania nie zagłosuję
a wnuczek mi tłumaczył babciu oni tylko do władzy a potem o tobie zapomną
i ten pani kościelny uśmieszek
już po zdjęciu widać ten wredny uśmiech,jak możesz patrzeć ludzią w oczy i chodzić do kościoła a na fejsbuku pisać świntę słowa
wstyd wstyd wstyd
i czy wypada takimi osobami się otaczać, odpowiem tak -ponieważ jaki wódz takie i wojsko
macie to co wybraliście , pielęgniarkę z bożej łaski, hydraulika pożal się boże,ubezpieczyciela-ochroniarza nie daj boże
każdy to ma na co zasługuje
wyborcy z Sieradza
Nie przypominam sobie ,aby była w nim mowa o realizacji infrastruktury drogowej.
Pytam gdzie Dekalog ?
Odpowiadam Dekalog przy podziale łupu i dostaniu się do koryta nie ma najmniejszego znaczenia.
Może czas zabrać się za robotę i zrealizować te wspaniałe obietnice wyborcze bo na razie zabieracie innym i dzielicie między sobą ( patrz stanowiska w radach nadzorczych, powiązania rodzinne i nie tylko)
To w waszym przypadku hasło RODZINA NA SWOIM I PRZYJACIELE nabiera w Sieradzu blasku.
Wstyd mi za mieszkańców Sieradza, że głosowali na nich i że postronni Sieradzanie muszą być świadkiem tego żenującego spektaklu kosztem miasta i nas wszystkich.
Gdzie te pomysły na rozwój miasta?
a nie przez NIK. Miła się odbyć i bez wniosków.
Po co to bicie piany. Zajmijcie się konkretną pracą
na rzecz miasta a nie głupotami.