Czy będzie więcej ulicznych koszy?
Zduńskowolski magistrat szuka firmy, która w przyszłym roku zajmie się opróżnianiem przydrożnych koszy. Zgodnie z podpisanym porozumieniem starostwo płaci miastu za obsługę pojemników znajdujących się przy drogach powiatowych. Padła propozycja ze strony powiatu, żeby zwiększyć ich ilość.
- Ta propozycja wynika zarówno z wniosków mieszkańców, jak i z interpelacji miejskich radnych. Mowa np. o ul. Spółdzielczej, Staszica, była też prośba o zwiększenie ilości koszy na ul. Łaskiej na odcinku pomiędzy Orione, a Łódzką. Sądzimy, że dodatkowych 10 koszy załatwiłoby problem - zaznacza Piotr Pacelt z referatu dróg zduńskowolskiego starostwa i dodaje, że z przesłanej korespondencji wynika, że miasto do pomysłu podchodzi jednak sceptycznie. - Prowadziliśmy w tej sprawie rozmowy z odpowiednim wydziałem Urzędu Miasta. Ustalane były nawet lokalizacje kolejnych koszy, po czym okazało się, że powiatowi nie zostanie udostępniona większa ilość pojemników. Informacja, że jeżeli powiatowi zależy na ich zwiększeniu, to niech sobie je sam kupi, no to niestety nie możemy takiej odpowiedzi zaakceptować. Zadanie albo zleca się w całości, albo się je wykonuje samemu - dodaje Pacelt.
Tymczasem w zduńskowolskim magistracie usłyszeliśmy, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona. - Ilość nowych koszy uzależniamy od środków finansowych, które będziemy mogli na ten cel przeznaczyć. Zobaczymy jaka będzie cena jednostkowa zakupu jednego pojemnika i ile pieniędzy uda się na ten cel zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie. Porozumienie z powiatem jest cały czas aktualne. Korespondencja ze starostwem jest prowadzona i ewentualna lokalizacja nowych pojemników będzie z nimi ustalana - podkreśla wiceprezydent Paweł Jegier.
Starostwo jak do tej pory, za opróżniania 85 koszy znajdujących się przy powiatowych drogach, płaciło miastu około 15 tys. zł. w skali roku.