Lokalowe zamieszanie
Zduńskowolska Fundacja Społeczno-Charytatywna "Aktywni w Potrzebie" z początkiem nowego roku była zmusza wstrzymać się z wydawaniem żywności dla potrzebujących. Powód? TBS "Złotnicki" z dnia na dzień nakazał opuścić budynek, który był wykorzystywany przez fundację.
Chodzi o drewniany budynek przy ul. Łaskiej 41, który przez ostatnie pół roku pełnił funkcję magazynu do przetrzymywania żywności.
- 8 stycznia rano otrzymaliśmy od prezesa TBS-u informację, że do godz. 15 mamy się wynieść z budynku. Prosiliśmy go chociaż o jeden dzień zwłoki, żeby to wszystko zorganizować, ponieważ w naszej fundacji pracują same emerytki i rencistki. Niestety nie wyraził na to zgody, ale za to dał samochód i ludzi do przeprowadzki - tłumaczy prezes fundacji Wiesława Stasiak.
Skąd taka nagła decyzja TBS-u? Jak się okazuje obiekt ze względu na stan techniczny już w czerwcu 2012 roku został wyłączony z użytkowania. Fundacja korzystała z niego warunkowo, jednak wraz z nadejściem zimy pojawił się problem zagrożenia pożarem.
- Kiedy w listopadzie 2012 roku fundacja przenosiła się do nowej siedziby przy ul. Łaskiej 41 otrzymała od nas "za przysłowiową złotówkę" lokal w pełni przygotowany do wydawania zarówno odzieży jak i żywności. W 2013 roku zwróciła się do nas z zapytaniem czy nie mogłaby czasowo korzystać z drewnianego budynku znajdującego się w podwórzu pod potrzeby przechowywania tam żywności. W sytuacji kiedy żywność jest zapakowana w metalowe opakowania uznałem, że takie drobne ustępstwo nie pociągnie za sobą większego zagrożenia, ale problem zaczął nam narastać wraz z przyjściem chłodów. Fundacja zaczęła ten budynek ogrzewać i składować tam odzież, która jest łatwopalna. A gdyby ktoś zaprószył ogień? Budynek jest drewniany, nieubezpieczony, w pobliżu jest kilka innych budynków. Dochodzi do milionowych strat, a odpowiedzialność spada na nas. 8 stycznia poprosiliśmy więc fundację o opuszczenie budynku. Pomogliśmy jej w przeprowadzce dając ludzi i samochód - wyjaśnia prezes TBS-u Janusz Żołyniak.
Najpierw TBS zaproponował fundacji lokal zastępczy przy ul. Ceramicznej 2, ale znajduje się on za daleko od centrum miasta. Stanęło na tym, że magazyn żywności przeniesiono do pomieszczenia po zakładzie szewskim przy ul. Łaskiej 6. Jego stan pozostawia jednak wiele do życzenia.
- Lokal jest po pożarze, w stanie wręcz krytycznym. Wmawiano nam, że stwarzamy zagrożenie pożarowe, a przydzielono nam w zamian lokal, gdzie właśnie w skutek zapalenia się instalacji elektrycznej pomieszczenie spłonęło doszczętnie. Chcielibyśmy, żeby miasto tak jak pomaga innym organizacjom pożytku publicznego, nam również pomogło. Traktuje się nas po macoszemu - dodaje Wiesława Stasiak.
Wolontariuszki fundacji twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem dla nich byłby przydział znajdującego się tuż obok ich obecnej siedziby mieszkania, które od kilku lat stoi puste.
- Jest to lokal mieszkalny, nie użytkowy. Przypomnę tylko, że obecnie w Zduńskiej Woli na przydział mieszkania czeka koło 200 osób, a więc wybór może być tylko jeden. Pomogliśmy fundacji lokalem Łaska 6 zlokalizowanym w centrum miasta i tam z powodzeniem żywność można przechowywać - stwierdza prezes Żołyniak.
- Zbulwersowało mnie to, że decyzje w tej sprawie były podejmowane tak szybko, a przynajmniej z natychmiastowym trybem ich wykonalności. Ja rozumiem, że lokal nie może być użytkowany, ale to, żeby ktoś rano dowiedział się, że ma zaledwie kilka godzin na przeprowadzkę uważam za bulwersujące. Na końcu tego wszystkiego są ludzie, którzy potrzebują pomocy. Każdy powinien tu wykazać nie minimum, a maksimum dobrej woli - zaznacza z kolei radna Rady Miasta Hanna Iwaniuk, która zainteresowała się sprawą.
W tym roku przypada 20-lecie działalności Fundacji "Aktywni w Potrzebie". Współpracuje ona m.in. z Bankiem Żywności w Łodzi, dzięki czemu w skali roku wydaje około 5 tys. paczek żywności dla najbardziej potrzebujących zduńskowolan.
Wolontariuszki fundacji liczą na pomoc prezydenta Piotra Niedźwieckiego. Mają spotkać się z nim 13 stycznia.
Komentarze
A PREZYDENTOWI NIE WSTYD, ZE JEGO LUDZIE RIOBIĄ TAKIE RZECZY?
Mnie już akurat ta władza niczym pozytywnym nie zaskoczy a negatywnym jak najbardziej. A biedni ludzie cierpią.
Więcej informacji
Bibliotekarze zapraszają do udziału w konkursie
Dzisiaj, 06:08:08
Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Władysława Broniewskiego w Sieradzu po raz ósmy organizuje konkurs "Znam swój język ojczysty". Jest skierowany do uczniów klas ósmych szkół podstawowych i pierwszych szkół średnich. Nagrodą będzie nie tylko satysfakcja z wyników, utrwalenie posiadanej wiedzy, ale również nagrody rzeczowe, a zwycięzca lub zwyciężczyni otrzyma Nagrodę Specjalną im. Iwony Matejko-Fengler.
0
Gdzie oddawać niepotrzebną odzież i tekstylia?
Wczoraj, 14:49:22
Od 1 stycznia 2025 roku wszedł w życie obowiązek segregacji odpadów odzieży i tekstyliów. Obowiązuje zakaz umieszczania ich w pojemnikach na odpady zmieszane, jak to było do tej pory. Sprawdziliśmy, jak do nowych przepisów dostosowały się gminy z naszego regionu.
10
Miał być żołnierzem zakochanym w zduńskowolance, a okazał się oszustem
Wczoraj, 13:57:42
Od początku tego roku do zduńskowolskiej komendy policji zgłosiło się 41 osób, które zostały oszukane. Najczęściej były to oszustwa z wykorzystaniem kodu BLIK, ale pojawiło się również takie metodą na "żołnierza". Oszukana 62-letnia zduńskowolanka straciła łącznie ponad 40 tysięcy złotych.