Nowa lokalizacja Państwowej Szkoły Muzycznej
Od lat trwają starania o to, żeby w Zduńskiej Woli powstała nowa siedziba Państwowej Szkoły Muzycznej. Pod budowę szkoły władze miasta chciały przekazać działkę po bazie transportowej PSS Społem przy pl. Wolności. Teraz jednak proponują teren przy ul. Juliusza kojarzony z dworcem PKS. Dlaczego?
Pierwotnie miasto chciało sprzedać działki przy ul. Juliusza z przeznaczeniem pod budowę obiektu usługowo-handlowo-mieszkalnego. Na przeszkodzie stanęły jednak unijne przepisy. Przebiega tam ciąg pieszo-rowerowy, który wykonano w ramach projektu "Północ-Południe". To wyklucza sprzedaż terenu przynajmniej do 2016 r.
- Rozważana była koncepcja działki w północnej części pl. Wolności, jednak żeby przyspieszyć decyzję Ministerstwa Kultury odnośnie budowy nowej siedziby szkoły muzycznej, postanowiliśmy nie czekać na wynik sądowego postępowania z tą działką i zaproponować równie bliską lokalizację działek przy ul. Juliusza. Myślę, że to bardzo dobra lokalizacja, blisko ratusza, gdzie będzie sala widowiskowa - podkreśla wiceprezydent Paweł Jegier.
Zdaniem władz miasta jest to dużo lepsze rozwiązanie. Działki przy ul. Juliusza są własnością miasta, natomiast co do terenu przy pl. Wolności nadal toczy się postępowanie sądowe i nie wiadomo kiedy się zakończy.
- Tej działki jeszcze nie udało nam się pozyskać. Proces trwa i nie jesteśmy w stanie stwierdzić kiedy staniemy się jej posiadaczem. Nie chcemy rozmawiać z ministerstwem o sytuacji prawnie niepewnej, tylko o konkretach, czyli nieruchomościach, które są naszą własnością - dodaje wiceprezydent Jegier.
Posłuchaj całej rozmowy:
%relacja01%
To bardzo dobra lokalizacja - twierdzi Jan Bizoń, dyrektor szkoły muzycznej.
- Działka jest większa, a argument zasadniczy i chyba najważniejszy w tym wszystkim jest taki, że ten teren stanowi stuprocentową własność miasta. W tej chwili, żeby cokolwiek rozpocząć, z czymkolwiek pojechać do ministerstwa trzeba mieć jakieś argumenty w ręku i ta propozycja władz miasta uważam jest dobrym rozwiązaniem. Należy również podkreślić, że ta działka ma już zrobiony operat szacunkowy, czyli nie bujamy w przestworzach. Wiemy konkretnie jaka to jest powierzchnia i jaka wartość.
Dodatkowym argumentem podczas rozmów z Ministerstwem Kultury może być również fakt, że w nowej siedzibie szkoły muzycznej znajdowałyby się tylko sale dydaktyczne. Uczniowie mogliby korzystać z sali widowiskowej znajdującej się w budowanym nieopodal ratuszu. To zdaniem dyrektora Bizonia spowoduje, że inwestycja będzie tańsza.