''Przyjdzie czas na pewne rozliczenia''. Andrzej Brodzki o dyrektorze SP13
Sprawę konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 13 w Karsznicach skomentował Andrzej Brodzki-przewodniczący Stowarzyszenia "Porozumienie Ponad Podziałami RAZEM".
Odniósł się do wczorajszej konferencji zorganizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, na której padły oskarżenia, że wybór Iwony Kamińskiej na nowego dyrektora jest zagraniem politycznym. Roman Kubiś - przewodniczący Rady Rodziców szkoły w Karsznicach zarzucił prezydentowi mieszanie polityki w konkurs na stanowisko dyrektora.
- Jestem odpowiedzialny za oświatę w Zduńskiej Woli i wydaje mi się, że bardzo wiele dobrego dzieje się w szeroko rozumianej sferze oświaty i wychowania dzieci i młodzieży w naszym mieście. Chciałbym powiedzieć, że zarzuty jakie padły z ust pana Kubisia - działacza politycznego, o uprawianiu polityki przez moją osobę i przez stowarzyszenie, którego jestem przewodniczącym, są dla mnie śmieszne. Do konkursu może przystąpić każdy nauczyciel, który spełnia wymogi formalno-prawne. Do konkursu na dyrektora szkoły w Karsznicach startował obecny dyrektor Grzegorz Wierzchowski i wieloletnia nauczycielka- Iwona Kamińska. Faktycznie startowała ona w 2010 roku z list Porozumienia Ponad Podziałami RAZEM w os. Karsznice na radną. Ponieważ jest to nauczycielka z 33-letnim stażem pracy, i nigdy podczas swojej kariery zawodowej nie było wobec niej żadnych zarzutów, skarg na jej pracę. Uważam, że to jest podstawa ubiegania się o dyrektora placówki oświatowej. Jestem daleki od uprawiania polityki - skomentował Andrzej Brodzki.
Dodał również, że zrobił i robi wiele dla zduńskowolskiej oświaty. - Jakbym miał porównać swoje działania na rzecz oświaty i działania pana Kubisia , to można by to było porównać jak Himalaje do górek w Strońsku. Taka jest skala wspierania z mojej strony i ze strony pana Kubisia, który tak naprawdę nigdy nie interesował się oświatą. Proponuję temu panu, aby zajął się porządkami we własnej organizacji związkowej, w której narobił dużo bałaganu, a nie porządkami w oświacie na której nie zna się kompletnie.
Przypomnijmy, że Rada rodziców chciałaby, aby dyrektorem tej placówki pozostał obecnie piastujący to stanowisko Grzegorz Wierzchowski, a nie wybrana przez prezydenta Iwona Kamińska. Na temat kompetencji obecnego dyrektora inne zdanie ma prezydent Andrzej Brodzki. - Oceniamy niedobrze tą współpracę, i nie jest to ocena związana z tym, że pan dyrektor nam się nie podoba jako człowiek. Po prostu jego prowadzenie szkoły jest dla nas nie do przyjęcia. Mamy bardzo wiele zastrzeżeń. Chociażby sprawy związane z funkcjonowaniem nowej sali gimnastycznej w os. Karsznice, która nie jest tak udostępniania mieszkańcom jakby tego oczekiwali. Pan dyrektor cały czas ma problem z tym żeby zorganizować wieczorne zajęcia, gdzie w innych szkołach te zajęcia prowadzone są do godziny 21 czasem 22. Nie chciałbym wchodzić w szczegóły, nie będę mówił o tych sprawach publicznie. Myślę, że przyjdzie czas na pewne rozliczenia bo są sprawy, które nie miały prawa i nie mają prawa dziać się w placówkach oświatowych.
Dzisiaj w tej sprawie w Szkole Podstawowej nr 13 odbędzie się zebranie, w którym uczestniczyć ma prezydent