Gatta w roli profesora
Po zwycięstwie w Gdańsku z miejscową ekipą AZS piłkarze Gatty spotkali się u siebie z kolejną drużyną akademicką, tym razem z Katowic. W obydwu przypadkach w roli nauczycieli wystąpili zduńskowolanie.
Wynik dzisiejszego spotkania szybko otworzył Daniel Krawczyk, który trafił do bramki rywali w 4. minucie. Nie minęły 3 minuty, a wspaniałym strzałem popisał się Mariusz Milewski. Piłka odbiła się o wewnętrzną część poprzeczki i wyszła w pole, ale jeden z sędziów uznał prawidłowo strzeloną bramkę. Goście próbowali protestować, ale decyzja pozostała podtrzymana. Jakby podrażnieni tym faktem gracze ze Śląska strzelili bramkę kontaktową, ale jeszcze przed przerwą na dwubramkowe prowadzenie swój zespół wyprowadził Michał Marciniak. W drugiej połowie gospodarze wypracowali już sobie czterobramkową przewagę, jednak po ukaraniu Michała Szymczaka czerwoną kartką, AZS grając w przewadze strzelił bramkę na 6:3. Gracze z Katowic wycofali jeszcze bramkarza, ale gola w ostatnich sekundach strzelił do pustej bramki Igor Sobalczyk.
Gatta Active Zduńska Wola - AZS UŚ Katowice 7:3 (3:1)
Bramki:
1:0 Daniel Krawczyk (4 min)
2:0 Mariusz Milewski (7)
2:1 Krzysztof Piskorz (18)
3:1 Michał Marciniak (20)
4:1 Krzysztof Adamski (24)
4:2 Błażej Korczyński (28)
5:2 Mariusz Milewski (29)
6:2 Marcin Stanisławski (30)
6:3 Krzysztof Piskorz (30)
7:3 Igor Sobalczyk (30)
Gatta: 1. Dariusz Słowiński, 78 Marcin Szewczyk - 4. Krzysztof Adamski, 5. Mateusz Mika, 6. Marcin Stanisławski, 9 Daniel Krawczyk, 10 Marcin Olejniczak, 11 Igor Sobalczyk, 14 Michał Marciniak, 16 Adrian Budka, 18 Mariusz Milewski, 49 Michał Szymczak, 99 Arkadiusz Szypczyński
Powiedzieli po meczu:
Witold Zając (AZS Katowice):
Paweł Barański (AZS Katowice)
Marcin Stanisławski (Gatta Active)
Igor Sobalczyk (Gatta Active)