PKW: Będzie problem z wyborami prezydenckimi
Czy nad wyborami prezydenckimi powoli zaczynają zbierać się chmury? Do zawiadomienia prokuratury przez Najwyższą Izbę Kontroli ws. programu, który obsługiwał wybory samorządowe, doszła aplikacja Źródło, która może nie poradzić sobie z tworzeniem list wyborców.
Czy będzie powtórka z błędów z wyborów samorządowych w wyborach prezydenckich? Organy wyborcze nie mają dobrej passy po listopadzie minionego roku.
PKW: Będzie problem. Wszystko przez "Źródło"
Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze nie mają szczęścia do systemów informatycznych, które obsługują wybory. Po samorządowych błędach z transferem danych, kłopotów przysporzyć może aplikacja "Źródło", która obsługuje m.in. urzędy stanu cywilnego i ewidencje ludności. Z tym ostatnim może być problem przy tworzeniu list wyborców.
- Na zlecenie Państwowej Komisji Wyborczej przeprowadziliśmy testy możliwości sporządzenia spisu wyborców przy pomocy tej nowej aplikacji - przyznaje Tadeusz Brzozowski, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Sieradzu - Okazało się, że na 51 gmin na naszym terenie tylko pięć zgłosiło możliwość przeprowadzenia takich testów, z czego tylko trzy faktycznie go przeprowadziły z powodzeniem.
Choć te trzy gminy nie wykazały żadnych błędów, poza aktualizacją spisu wyborców, niepokojąca jest liczba samorządów, które do testu nie chciały przystąpić... z przyczyn technicznych.
- Martwi nas to, że pozostałe gminy w ogóle nie przystąpiły - dodaje Brzozowski - Twierdzą, że nie mają technicznych możliwości.
Nadzór nad aplikacją "Źródło" należy do MSW. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie ministerstwa: "Podkreślamy, że aplikacja Źródło nie służy ani do prowadzenia rejestru wyborców, ani do prowadzenia rejestrów mieszkańców - gminy wykorzystują do tego celu oprogramowanie komercyjne." Ponadto MSW zaznacza, że od wprowadzenia aplikacji "Źródło" (czyli 1 marca), odbyło się już 16 wyborów uzupełniających i "żadna z gmin, w których odbywały się wybory uzupełniające nie zgłaszała problemów z rejestrami wyborców."
Już jutro (8 kwietnia) w tej sprawie wiceszef ministerstwa ma spotkać się z przewodniczącym PKW.
NIK: Przetarg na system był przeprowadzony nierzetelnie
Pod koniec marca Najwyższa Izba Kontroli wydała opinię na temat systemu informatycznego, który obsługiwał wybory samorządowe. NIK kontrolowała Krajowe Biuro Wyborcze i wraz z zespołem ekspertów stwierdzono m.in., że: przetarg na system był prowadzony nierzetelnie, a tym samym naruszono przepisy Prawa zamówień publicznych, przed zapłatą za system nie sprawdzono go w żaden sposób a w przetargu nie określono precyzyjnie wymagań.
NIK w opinii pokontrolnej zawiadomiła prokuraturę oraz Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nowy szef PKW, Wojciech Hermeliński, zgodził się z opinią izby.
Czytaj również...
[Sieradz] Zmiany w sieradzkim magistracie
[region] Czy będzie paraliż w USC? Wchodzi nowy system
[region] PiS tworzy korpus ochrony wyborów
Komentarze
Po-PiS, pesel i cala reszta warta funta klakow
ps. bezrobotność to powinno być główne kryterium