Kontrola w urzędzie i Open Hair
Czy stanowisko dyrektora urzędu jest zgodne z prawem? O tym goście sieradzkiej części programu Posesja dyskutowali w naszym studiu. A odwiedzili nas: prezydent Sieradza, Paweł Osiewała i radny, Arkadiusz Góraj.
Kontrola urzędu wojewódzkiego w sieradzkim magistracie rozpoczęła się w tamtym tygodniu. Z biurem prawnym wojewody łódzkiej skontaktował się radny Arkadiusz Góraj. U podstaw kontroli leży stanowisko dyrektora urzędu, którego posada została stworzona przy reorganizacji (pisaliśmy o niej tutaj). Dyrektor urzędu odebrać miał znaczną część kompetencji sekretarzowi miasta.
- Dotarłem do komentarza ustawy samorządowej z 2014 roku - mówił podczas dzisiejszej Posesji, Arkadiusz Góraj - Definiuje on jasno i czytelnie, że prezydent nie może powierzać kompetencji sekretarza komukolwiek innemu. Skontaktowałem się więc z działem nadzoru i kontroli prawnej przy wojewodzie, czy takie działanie prezydenta ma podstawę prawną. Ten organ podziela moje wątpliwości.
Prezydent przyznał, że radny ma prawo mieć wątpliwości, co do jego polityki. Przyznaje, że kontrola... to nic złego.
- Zawsze traktowałem kontrolę jako coś pozytywnego - przyznał Paweł Osiewała - Jeżeli ktoś spojrzy innym okiem na to co robimy i zwróci nam uwagę na nieprawidłowe działania, to jest to wskazane.
Jak już pisaliśmy wcześniej, jednym z głównych powodów utworzenia stanowiska, które jest przyczyną zainteresowania urzędu wojewody, jest fakt, że sekretarz miasta, Jarosław Zienkiewicz, przebywa na zwolnieniu.
- Dawno temu, to pana koledzy z ugrupowania pozwalali sobie na uwagi w stosunku do mojej osoby, a dzisiaj robią tak samo jakie postępowanie zarzucali mi - mówił prezydent. Prezydent w tym zdaniu najprawdopodobniej przytoczył sprawę z 2011 roku. Wtedy to radny Paweł Osiewała, został dyscyplinarnie zwolniony przez ówczesnego prezesa Zakładu Ochrony Mienia, Janusza Ratajczyka. Tuż przed samą dymysją, poszedł na zwolnienie lekarskie.
Skontaktowaliśmy się dzisiaj z Jarosławem Zienkiewiczem i wiemy, że najprawdopodobniej w poniedziałek wróci do pracy.
Z informacji, które dotarły do naszej redakcji, wynika, że na stanowisko dyrektora urzędu papiery złożyła... jedna osoba. Na dodatek nie spełniła ona wymogów formalnych.
- Był jeden kandydat i nie ukrywam, że były błędy formalne w ofercie - przyznał prezydent.
Czy na czas kontroli rekrutacja zostanie wstrzymana?
- Zgodnie z procedurą unieważniliśmy konkurs. Mam nadzieję, decyzja urzędu wojewódzkiego będzie jak najszybciej i rozpiszemy kolejny konkurs.
Sieradz Open Hair Festival
Wielką niewiadomą pozostaje kwestia Open Hair Festival. Choć jak przyznał nam we wcześniejszym wywiadzie prezydent, impreza się odbędzie, jednak do tej pory nie znane są żadne szczegóły. Organizację komplikuje jeszcze sprawa wydziału promocji. Ostatni pracownik tego referatu ma jutro ostatni dzień pracy w urzędzie. Nie wiadomo nadal ile festiwal będzie kosztował, kto na nim wystąpi oraz jaka firma zajmuje się organizacją. W tej ostatniej kwestii prezydent kolejny raz nie odpowiedział.
- Nie chciałbym udzielać tutaj odpowiedzi i mówić kto będzie realizował. Jeżeli stosowne umowy zostaną podpisane, to z pewnością się państwo dowiedzą. Prace się toczą, ale umowy jeszcze nie są podpisane.
Jedną z niewielu wiadomych rzeczy w kwestii święta fryzjerstwa to forum gospodarcze, na którym goście będą dyskutować na temat korzyści płynących z trasy ekspresowej S8.
Do festiwalu zostało 2 i pół miesiąca.
Zachęcamy do odsłuchania całego programu Posesja z prezydentem Osiewałą i radnym Górajem. Możecie go odsłuchać na naszym playerze, który znajduje się po prawej stronie, w żółtej ramce.
Czytaj również...
[Sieradz] Kontrola urzędu wojewódzkiego w sieradzkim magistracie
[Sieradz] Co dalej z Open Hair?
[Sieradz] Zmiany w sieradzkim magistracie
Komentarze
Gdzie jest ta dobra oferta prezydenta Komorowskiego? W Irlandii?
Nagabywanie rozmówców ,,Na kogo Pan bedzie głosował.?"
Jest najdelikatniej mówiące niezrecznoscia.
Przypominam wybory są tajne.
Oczywiscie każdy może agitowac z wlasnej woli, ale to zupelnie co innego.
Jak wieść miejska niesie i plotka stugębna z czeluści UM wypływa na miasto to szefowa Promocji UM Sieradz już jest. I jest to osoba, którą wszyscy szanują. Czyżby pierwszy trafny wybór prezydenta? A może znowu MAO zablokuje wybór?
Ma Pan jeszcze czas na refleksji i w końcu realną realizację obietnic wyborczych, w każdym zakresie!
Dodatkowo, dla mniej zorientowanych w sieradzkim sporcie - o sile MOS-u (przynajmniej tego lekkoatletycznego) stanowią w większości zawodnicy, którzy nie mieszkają na terenie miasta, a w jego okolicach (na terenie powiatu sieradzkiego lub czasami pochodzą nawet z dalszych zakątków województwa - pragnę podkreślić, że nie jest to atak, a wręcz szacunek dla sztabu szkoleniowego, że wypatrują te perełki z okolic naszego miasta i zachęcają do występów dla sieradzkiego MOS-u). Zdaję sobie sprawę, że w nazwie klubu widnieje "Sieradz" i jest to ogromna promocja miasta, ale dlaczego pieniądze "niezainteresowanego sportem Kowalskiego" z Sieradza miałyby iść na występy młodych zawodników, którzy z jego miasta nie pochodzą?
Poza tym niezrozumiała jest dla mnie krytyka tego biegu co się w sobotę odbył pod patronatem Osiewały. Wystartowało prawie 150 zawodników. Spora część z nich była spoza miasta i w 100% wypowiadali się o imprezie pozytywnie! Byli zadowoleni z organizacji i wydaje mi się, że jest to powód do dumy i pochwał dla POPa a nie ganienia go za to!
Kiedy jest czas do krytyki to należy to robić, ale tym razem ataki w kierunku Pawła Osiewały są bezpodstawne.
a co mają powiedzieć, ci, którzy na tego pana nie glosowali, a przyszło im być świadkami tego przedstawienia?
Dziś Artur wraz ze swoim trenerem Panem Rosiakiem protestowali w starostwie przeciwko likwidacji MOS. To ma być Pana pomoc ? Tak źle jak jest teraz nie było nigdy nawet za niby nieprzychylnego poprzednika. Przecież starosta to Pana kolega a Artur to sportowiec reprezentujący miasto którego jest Pan prezydentem. Co jeszcze musi się stać ? Zapewne teraz gdy panterki poinformują o tej informacji pójdzie info że pomoc dla Artura jest ale niestety nie zrobił Pan NIC. I to jest najbardziej smutne że osoba związana niby ze sportem i jednocześnie krytykująca za brak działań Pana Walczaka postępuje jeszcze gorzej. Mam nadzieję że szybko nadrobi Pan stracony czas i przestanie pompować pieniądze w swoje stowarzyszenia i zacznie promować sportowców sieradzkich którzy jak nikt inny na to zasługują. Dziś w audycji sugerował Pan radnemu współpracę dla dobra Sieradza to najlepiej ją zacząć od siebie. Mniej kierować się negatywnymi emocjami, mszczeniem a skupić na naszym mieście i jego rozwoju. Jak widać nie wystarczy w kampanii obiecać ożywienia gospodarczego trzeba jeszcze wiedzieć jak to zrobić a przede wszystkim z kim...Ma Pan świadomość jak wielką odpowiedzialność wziął na siebie ? Wygrać wybory było okazuje się łatwiej jak sprawnie a przede wszystkim odpowiedzialnie zapewnić miastu i jego mieszkańcom dynamiczny rozwój. Życzę sukcesu bo to ogromne wyzwanie którego jednak z pełną świadomością Pan się podjął wraz z nadziejami 8000 mieszkańców.
a to czy te korzyści nie są powszechnie znane? po co o nich dyskutować kolejny raz? tu trzeba działać, działać i jeszcze raz działać!!!
1. Na kogo Pan zagłosuje?
Nie wiem, bo mam kolegów o róźnych poglądach i się nie mogę zdecydować.
2. Co z kontrolą w Urzędzie?
Nie wiem, dajmy sobie trochę czasu.
3. Co z Open Hairem?
Nie wiem,
A na co idą pieniądze ? Gale charytatywną MMA gdzie dużym kosztem zebrano niecałe 2000 zł, biegi po parku i ulubiona grupa biegowa której kupuje kurteczki Asics za 4000 z promocji. Te pieniądze powinny trafić właśnie do MOS Sieradz do chłopców którzy faktycznie promują miasto a nie bawią się bieganiem za kasę podatników...
I taka właśnie czeka nas promocja ;)