Dlaczego Polacy lubują się w martyrologii, cierpieniu, klęskach i ewentualnie bardzo rzadkich zwycięstwach militarnych, a mniej interesują ich kwestie osiągnięć, postępu gospodarczego czy kultury? Po prostu z... lenistwa, z lenistwa moralnego. Łatwiej jest siedzieć w domu i narzekać: "Nic mi się nie udało, nic nam się nie udało bo jesteśmy narodem prześladowanym, ofiarą knowań Niemców, Ruskich, cyklistów i wszystkich wokół". To "piękne" wytłumaczenie dla nic nie robienia. Jeżeli człowiek zaczyna myśleć o sukcesach czy postępie, wtedy pojawia się pewien przymus: "A może trzeba się ruszyć i samemu coś zrobić?". A na to przecież trzeba dużo chęci, sporo wysiłku, to też trochę boli, więc łatwiej jest...
A co nas młodych to obchodzi, może zaczniemy cofać się do czasów Krzyżackich? Wtedy to chociaż wygrywaliśmy, a nie jak w czasie II wojny rzucali się z motyką na słońce. Kto prowadził taką politykę, że nas ciągle rozbierali, albo lali? Tacy podobni do obecnie rządzących PIS-owców. Później nazywali ich AK-owcami.
SF HISTORIA
15.01.2016 07:33:16
neo historia -sybiriacy,,akowcy, zbowidowcy kombatanci solidarnosci ,żołnierze samowykleci -im ich mniej -tym o nich głosniej
A ja właśnie pójdę, może nie na otwarcie z powodu tłoku, ale później z biletem. Fakt, że za dużo się w Zduńskiej Woli nie działo oprócz WiN, ale może to zduńskowolanie działający gdzie indziej na zasadzie - "nikt nie jest prorokiem we własnym kraju". Jak nie pójdę to się nie dowiem. I nie porównuj do ZBOWiD, bo tu będą dokumenty i zdjęcia, a tam w Zbowidzie sobie kolesie załatwiali. Właśnie warto poznać jak rozpoznać różnicę. Idźcie, może będą zdjęcia Waszych dobrych znajomych? A w niedalekiej przyszłości może będzie konieczność wykazania się. i co jak się wykażesz to będziesz się chwalił bez względu na karę więzienia we Wronkach i Rawiczu. Akowcy trafiali właśnie tam, jeśli przeżyli wojnę.
Mnie zaciekawił temat i formuła wystawy
Ucho pokemona
14.01.2016 11:59:50
A mi sie wydaje panowie że dodajecie do tego kolejną historie.
fabian
14.01.2016 10:54:18
Tak. To jest normalna tendencja w nienormalnym kraju. Za komuny było podobnie, im dalej było od wojny, tym było więcej członków ZBOWiD. Teraz ta paranoja może nawet znacznie przebić komunistyczną i "szeregi" AK mogą się znacznie powiększyć, bo przecież ostatnio Nadprezydent Nadmarszałek Nadpremier stwierdził, że PiS to obecnie takie AK i żaden problem w jedną noc machnąć odpowiedni przepisik, w drugą noc tzw. Senat bez zbędnego wysiłku to potwierdzi, a pisowski wyrób prezydentopodobny najpóźniej do 4 rano tej samej nocy poradzi sobie z podpisem i w dwa dni AK-owców będzie dużo, dużo więcej.
Idź na wystawe do się dowiesz pikuś.
AN-TYK
14.01.2016 08:01:09
Jakich to bohaterskich wyczynów dokonali ci zdunskowolcy AK -owcy -czyżby teraz o ich głosniej niż w czasie wojn??????????