Plany inwestycyjne TBS-u

mieszkam w kamienicy dabrowskiego 1 i moge powiedziec ze rewitalizacja budynku z zewnatrz to banalny pomysl naszych radny ich interesuje zeby ladnie wygladalo wszystkko z zewnatrz z powou ratusza i nowego rada przy laska a piwna ... a to ze my zyjemy tu w warunkach jak sprzed wojny to ich nie interesuje ... nie ktorzy nie maja wymienionych nawet okien sa szpary i sie sypia nie wspominaja ze w wiekszosci nie ma nawet toalety nie wspominajac o lazience ... w zeszlym roku wywalczylam w tbsie wymiane pieca kaflowego ale ze nie moglam byc i pilnowac panow ktorzy to robili bo milam 2 letniego synka to spieprzyli nawet to miedzy kaflami odlatuje fuga i robia szie szpary ... o okna walcze juz 4 lata i co roku slysze ze niema funduszy albo ze mamy takie okna ze nie mozna takich dostac a nie mozna zmienic futryn na innego rozmiaru okna bo to zabytek ... i prawda kamienica to zabytek ale to nie oznacza ze ludzie maja mieszkac jak zabytek .... wiekszosc ludzi czuje sie tu jak w muzeum nic nie wolno ruszyc bo moze dojsc do tragedii chcielismy sami zalowyc lazienke ale nie ma sensu bo ruszymy sciany zeby wszystko poprzeprowadzac a niech runie cos albo sie zawali moeszkamy na drogim pietrze ... a tbs ma to gdzies tylo komorne chca sciagac po 300-400 za takie warunki... mamy toalete na korytarzu kuchnie w ktorej jest tez jakby lazienka bo tam sie znajduje lodowka segment kuchenny kuchenka pralka zlew i mjka chcemy sie umyc to kuchniajest nie czynna bo sie w niej myjemy w misce ... jest jeszcze jeden pokuj z piecem kaflowym w ktorym mieszkaja cztery osoy ja z partnerem i z dzieckiem oraz jego mama wlascicielka moeszkania ... nie mozeny pokoju podzielic ponewaz albo zakryjemy komus piec albo okno a lbo telewizor jest strasznie ...jeszcze mamy takie malutkie pomieszczenie ale tam sie nic nie zagospodaruje bo to jest strasznie male ... tam maly taki skladzic na dodatkowe rzeczy... to mieszkanie nadaje sie na jedna rodzine ale nie na taki sposob jak my mieszkamy i przydala by sie chociaz mala lazienka chocby brodzic nie mowie juz o wannie ... drzwi wejciowe sa tak usytuowane ze nie moznanc wniecs i wynies bo toaleta przeszkadza drzwi sie tylko uchyli nie otworzy na rosciez ... tak naprawde tu nic nie mozna zrobic bo tak jest to wszystko zrobione ... mieszkamy tu jak przed wojna a jest wiek .. a miasto miwi ze bedzie rewitalizacja z zewnarz a co z mieszkaniami w srodku i ich mieszkancami ... na laskiej , placu wolnosci i sieradzkiej zrobia centralne ogrzewanie i wszytsko a u nas nawet nie fatyguja sie zmienic nam jakos te warunki byle by zewnatrz ladnie wygladalo taka wizytowka ... tylko ze jak okien nie wymienia to i tak bedzie na to samo po co sie wogole fatygowac ... przychodza do nas tbsu widza jak mieszkamy i ic w tym kieruku nie robia ... w tym roku uslyszalam ze w karsznicahc ludzie maja gorsze okna bo s apo przybijane na deski gwozdziami na slale bo inaczej by wypadly ja sama nie widzialam zeby tak wygladaly ale ok... oni tylko chca dla siebie dobrze nie dla mieszkanicow

Czyli zmiana prezesa ciekawe jaki tym razem fachowiec. Sie pojawi ?

Wszystko wygląda ładnie pięknie słynna rewitalizacja ale dlaczego nikt nie przyjdzie i nie zobaczy jak zyją ludzie, którzy zamieszukją oficyny wewnątrz podwórek.... kamienice są w barzo złym stanie technicznym, mury pękają, kable sie przepalają nikt nie reaguje... może dopiero wtedy cos sie zmieni ak stanie sie jakaś tragedia...