Prelekcja, pamiątkowa tablica i dąb pamięci
Sieradz to kolejne miejsce w regionie, gdzie upamiętniono dziś "Żołnierzy Wyklętych". Uroczystości z tym związane trwały przez cały dzień.
Obchody Narodowego Dnia "Żołnierzy Wyklętych" rozpoczęły się rano spotkaniem w sali konferencyjnej C sieradzkiego starostwa, gdzie odczyt poświęcony głównie nielegalnej organizacji podziemnej Grupa "Katyń" działającej w Sieradzu na przełomie lat 40. i 50. ubiegłego wieku wygłosił Andrzej Ruszkowski, redaktor naczelny kwartalnika "Na Sieradzkich Szlakach".
W tej strukturze działał m.in. Jan Brzozowski, który w Zduńskiej Woli należał też do organizacji Wolność i Niezawisłość. Za działalność w jej szeregach został skazany na pięć lat więzienia. Po wyjściu na wolność długo utrudniano mu też powrót do normalnego życia.
- Należeliśmy do tych młodych ludzi, którym nie podobały się rządy komunistyczne. Chcieliśmy Polski wolnej i demokratycznej, dlatego postanowiliśmy coś w tym kierunku robić. W tamtych latach panowało ponadto dość powszechne przekonanie, że sytuację w kraju mogłaby zmienić jedynie trzecia wojna światowa. Liczyliśmy na to, że w takiej sytuacji uda nam się pójść do lasu i w partyzantce przeczekać najgorsze walcząc jednocześnie o wolną Polskę - mówił Jan Brzozowski.
Organizację Grupa "Katyń" założył Zdzisław Tur, ps. Mściwy będąc uczniem I Liceum Ogólnokształcącego im. K. Jagiellończyka w Sieradzu. Jego zastępcą był Stanisław Jakub Perski, ps. Szubrawiec. Nielegalna wówczas organizacja nie była organem zbrojnym. W apogeum działalności jej członkowie rozrzucali antykomunistyczne ulotki, dokonywali rozpoznania sił milicji oraz poziomu gospodarki rolnej w PGR-ach. Szkolili się co prawda m.in. pod kątem umiejętności posługiwania się bronią palną, ale nigdy nie użyli jej w inny sposób. "Katyń" został rozbity dzięki informacjom, które "bezpieka" miała od dwóch informatorów. Rok 1951 to pokazowy proces przed łódzkim sądem wojskowym na posiedzeniu wyjazdowym w Sieradzu. Członków organizacji skazywano na więzienie od kilku do kilkunastu lat. Odsiadkę potem skracano, ale powrót do normalnego życia nie był prosty; byłym członkom grupy utrudniano dalszą naukę czy zdobycie pracy.
Po spotkaniu w sali konferencyjnej sieradzkiego starostwa uczestnicy przeszli na Skwer Miast Partnerskich, gdzie przy tablicy upamiętniającej rotmistrza Witolda Pileckiego dokonano symbolicznego posadzenia Dębu Pamięci. Popołudniu w kościele garnizonowym odbyła się uroczysta msza święta w intencji "Żołnierzy Wyklętych", a w Teatrze Miejskim można było obejrzeć film oraz posłuchać prelekcji dr Artura Ossowskiego z Instytutu Pamięci Narodowej.
Komentarze
Więcej informacji
Gdzie oddawać niepotrzebną odzież i tekstylia?
Wczoraj, 14:49:22
Od 1 stycznia 2025 roku wszedł w życie obowiązek segregacji odpadów odzieży i tekstyliów. Obowiązuje zakaz umieszczania ich w pojemnikach na odpady zmieszane, jak to było do tej pory. Sprawdziliśmy, jak do nowych przepisów dostosowały się gminy z naszego regionu.
5
Miał być żołnierzem zakochanym w zduńskowolance, a okazał się oszustem
Wczoraj, 13:57:42
Od początku tego roku do zduńskowolskiej komendy policji zgłosiło się 41 osób, które zostały oszukane. Najczęściej były to oszustwa z wykorzystaniem kodu BLIK, ale pojawiło się również takie metodą na "żołnierza". Oszukana 62-letnia zduńskowolanka straciła łącznie ponad 40 tysięcy złotych.
2
Muzyczne wspomnienie Kolorów Polski
Wczoraj, 13:26:18
Dziś premiera nowej płyty z udziałem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Łódzkiej. Jej muzycy nagrali album wspólnie z septetem Sławka Jaskułke - jednego z najciekawszych i najbardziej rozchwytywanych pianistów polskiej sceny jazzowej. Zarejestrowany na płycie materiał został nagrany na żywo podczas wielkiego finału jubileuszowej edycji Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej "Kolory Polski".