Basia co nie musi pracować bo ją As utrzymuje
15.04.2017 13:17:54
as wykładaj towar na półki z palety a nie lamentujesz... ile będę czekać
Kalina do as
14.04.2017 15:35:39
ale ja lubię zasuwać 12 godzin ,a jak potrzebuję coś załatwić w urzędzie to załatwiam.Matki pracujące niech mi życia nie meblują .Równie dobrze odpoczywać można w inny dzień,niekoniecznie w niedzielę Jest tyle zawodów,które nie wymagają pracy w niedzielę.... A co mają powiedzieć pracownicy innych instytucji zobowiązanych do pracy w niedziele i święta ? Tam też pracują matki.Z handlem zrobiło się takie wielki halo !Jak będą zamknięte sklepy w niedzielę to może się okazać ,że będą mieć wszystkie dni w tygodniu wolne.W centrach handlowych zatrudnionych jest wiele osób ,nie tylko ekspedientki.Również studenci dorabiający sobie w weekendy,ochrona,odbywają się różne kiermasze.To wszystko może się uciąć,bo ktoś mi nakazuje w niedzielę świętować.
Kalina nikt nie każe zasuwać ci po 12 godzin dziennie - "nikt cię na sznurku nie trzyma, zawsze można zmienić pracę" ! W niedzielę dalej będziesz miała możliwość robienia zakupów tylko w małych sklepikach - rozumie że jak pracujesz 12 godzin od pn-pt to urzędowych, bankowych, sądowych (etc.) spraw nie załatwiasz, no bo w ta swoją upragnioną niedziele nic nie załatwisz. A w niedziele siedzisz z dziećmi, mężem lub innymi znajomymi? ano właśnie inni tez by tak chcieli. Jeśli nie masz ochoty w niedziele świętować i odpoczywać to rób co chcesz - "trzep chodnik i pracuj na działce", sąsiadami się przejmujesz ale już matkami pracującymi w niedziele nie!
Kalina
14.04.2017 07:58:32
Proszę nie porównywać nie powoływać się na przykład Niemiec.To jest bardzo bogaty kraj i może sobie pozwolić na zakaz handlu.W Polsce jesteśmy na dorobku.Zasuwam ,czasami po 12 godzin w pracy.Sobotę mam na sprzątanie i pracę na działce.Nie mam już siły na nic innego,więc zakupy odkładam na niedzielę.Kupuję w Sieradzu lub jadę dalej.Gdyby nie było możliwości zakupów w niedzielę to w sobotę będę robiła zakupy,a w niedzielę sprzątała ,trzepała chodniki i pracowała na działce.Ciekawe co na to moi sąsiedzi? Nikt nikogo w tym handlu nie trzyma na sznurku,zawsze można zmienić pracę.Niech każdy robi to co lubi.Nie lubisz pracować w niedzielę to trudno,znajdą się inni,,a ty zacznij pracować np.jako strażak lub policjant.
Barbara - marna prowokacja, niestety jaki rozum takie myślenie ;(
Barbara
13.04.2017 20:43:03
Kiedy bendzie podwyszka piencet plus bo maciezynskie się mi konczy nie mam pracy monrz tesz nie ma w sklepach wszysko poszło do gury a chce godnie rzyć.
Rokita
13.04.2017 18:53:13
Jeszcze dwie dekady rządów Pisu i zobaczycie że będzie obowiązek chodzenia do kościoła albo chociaż wspierania go. Przy abonamencie albo rachunku za telefon.
Warter
13.04.2017 12:46:56
Ściemnianie sprawy pasuje jak ulał do ciemnego luda!
ciemny lud
13.04.2017 09:37:43
"Warter", przed zabraniem głosu w jakiejkolwiek sprawie pasowałoby coś niecoś wiedzieć w temacie, w którym się wypowiada, bo wtedy wstyd i poruta jest mniejsza. Trzeba po prostu wiedzieć, że np. u zachodnich sąsiadów wolne niedziele w handlu nie wynikają z ogólnopaństwowego zakazu, ustawy czy innego przepisu, albo też udawanej jak u nas dbałości o pracowników, coby se mogli w niedziele pójść do kościółka, ale są efektem walki konkurencyjnej pomiędzy biznesem. W tak dobrze zorganizowanym kraju, jakim są Niemcy, nie mogło być oczywiście mowy o ustawie czy innym przepisie zakazującym handlowcom prowadzenia działalności w niedziele, więc jedni handlowali inni nie co było zlamaniem zasad wolnej konkurencji i po pewnym czasie, głównie wielkie sieci wymogły na pozostałych zasadę - w niedziele nie handluje nikt.
niedziela to rzecz święta a niech sobie te własciciele stoją za ladą albo weżmie synusia lub córkę do wykładania towaru.
Warter
12.04.2017 23:37:39
Popieram wszelkie inicjatywy, których celem jest prawny zakaz zbędnej pracy i handlu we wszystkie niedziele i święta. Taki zakaz obowiązuje u naszych zachodnich sąsiadów i pożytecznie wymusza potrzebną dyscyplinę społeczną, a niedziela jest tam dniem odpoczynku i duchowego wytchnienia.
jmk25
12.04.2017 22:53:01
A ja pracuje i bardzo lubie pracowac w niedziele ....Nawet jak wprowadzą zakaz to i tak bede pracował w niedziele ...Nikt nie bedzie mi mòwił co mam robic.A kosciòł omijam szerokim łukiem ...
Helmut von Dupensztain
12.04.2017 20:42:59
A pielęgiarki tak tutaj wcześniej opluwane że piją tylko kawę... hehe sieradzka ciasnota umysłowa...one mogą tyrać za najniższą i w niedziele za darmo.. a ich praca jak w kopalni. Ciemnogród.
To może wszyscy, którzy tak głośno krzyczą żeby niedziele były pracujące to niech się zamienią z tymi, którzy pracują w niedziele i będzie po problemie. Najgłośniej krzyczą tylko nieroby co mają weekendy wolne i się burza. Jak cię nie dotyczy praca w niedziele to się nieoddzywaj hipokryto.
Bywalec
12.04.2017 15:31:40
Jeszcze parenascie lat temu sklepy byly w sobote do 13 a w niedziele wolne teraz narobilo sie biznesmenów jak i nowo bogackich ludzi co jada na kredytach i wielcy klienci co w sobote i niedziele na zakupy jada i to przed zamknieciem sklepu i wielce noe zadowoleni ze sklep ma byc zaraz zamkniety
realista
12.04.2017 14:26:22
Niedziela powinna być wolna od pracy - argument, że ma się wolne w tygodniu jest niestosowne, bo pozostali członkowie rodziny niestety wtedy są w szkole i w pracy. I panie Balcerzak - nie można równać ilość czasu otwarcia sklepu z wielkością sprzedaży. Poz a tym prawo będzie równe dla równych sobie podmiotów. Zwolnień nie będzie - już dzisiaj brakuje ludzi do pracy!
a kolega Wiktor pracuje w niedziele czy ma wolne?! Nie odpowiadaj, bo i tak skłamiesz.
Wiktor
12.04.2017 12:02:35
Solidarność i wszystkie związki zawodowe to rak, który toczy ten kraj. Ponoć żyjemy w wolnym kraju a z każdą kolejną ustawą widać, że nie do końca. Jesteśmy co raz bliżej powrotu socjalizmu. Zakazy, nakazy, to nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem i rozwojem gospodarczym. Załamuje mnie podejście partii, przez które gospodarka mocno cierpi a będzie jeszcze gorzej. Ale jeszcze bardziej załamują mnie ludzie, którzy popierają takie ruchy, Jak można patrzeć tylko na czubek własnego nosa nie myśląc w ogóle o rynku, gospodarce i budżecie? Jak chce pracować w niedzielę to będę pracował i politykom nic do tego. Jak ktoś ma problem z tym, że pracuje w branży w której trzeba pracować w niedzielę to niech się przebranżowi, nikt go nie zmusza. Najlepiej to w ogóle zróbmy 5 dni wolnych od pracy a 2 pracujące i minimalną pensję 5 tysięcy dla każdego. A co, kto nam zabroni. Wolność i możliwość wyboru to coś co definiuje rozwinięte społeczeństwa ale niestety Polacy lubią być trzymani pod butem przez władzę. PRL zakorzeniony w głowach mocno.
a niech pracuja wieksze pensje maja jak pracuja w niedziele.tak placza ze nie ma pracy a jak praca jest to kaza sklepy zamykac w niedziele.w niedziele jest po sklepach maly ruch a kobiety maja gdzie isc sie odprezyc
światowiec
12.04.2017 11:30:32
W innych krajach w święta nie pracują , i nikt z tego nie robi problemu.
W Polsce protestuje się przecw wszystkiemu.
oczywiście najwięcej negujących wypowiedzi w sprawie ograniczenia handlu w niedziele mają osoby, które jakby miały iść do pracy w niedziele to by wręcz się rozchorowały! Obłuda?! Hipokryzja?! Znajdźcie sobie inny pomysł na niedziele i spędzenie czasu wolnego - może spacer, prasa, książka, tv, rower, wycieczka, partyjka w grę, odwiedziny rodziny lub znajomych. Nie ma znaczenia czy rzeczywiście robicie czy tez nie zakupy w niedziele , ale ludzie, pracownicy powinni mieć wolne i to w możliwie we wszystkich zawodach. Dodatkowe wynagrodzenie nic nie zmienią dalej będzie wyzysk.
a ludzie zrobią na złość i czornym nic nie dadzą zarobić w niedzielę, haha i tyle z ich zadowolenia że przyjdą na mszę ...
endriu
12.04.2017 11:19:22
anna - rozumiesz pojęcie rekreacja - handel to nie rekreacja! Są zawody czy usługi które ze względu na swój charakter nie można ograniczyć - i handel się do nich nie zalicza - już prędzej apteki, a znasz miasto gdzie wszystkie apteki są czynne w niedziele?! Jakby można było się powstrzymać od wszystkich czynności zawodowych w niedziele to było by super ale się nie da. Przyznaj się, że nie masz pomysłu na niedziele a do zakupów najzwyczajniej się przyzwyczaiłaś i po sprawie, a nie głupia argumentacja. Nie bój się małe sklepy będą czynna zakupy zrobisz, aaa zapomniałem ale gdzie pospacerować, pomarudzić rozgrzebać i na koniec rzucić "od tego tu są i i m za to płacą więc niech sprzątają po mnie".
dooda
12.04.2017 11:15:56
Oczywiście Solidarność, jak polskie związek zawodowy, sprawę załatwia "po polsku", czyli głośno, medialnie, z gigantycznym poparciem kościoła, ale czy na pewno dla dobra swych członków? Kościół na zakazie na pewno zarobi, działacze związkowi zyskają także, a czy członkowie związku? Napisałem, że sprawa załatwiana jest "po polsku" czyli w najprostszy, prostacki sposób: zabronić, zakazać, zabrać, nie pozwolić. A dlaczego związek nie walczy o rzeczywistą poprawę bytu swych członków i pracowników handlu poprzez... prawne zobowiązanie pracodawców do dodatkowego wynagradzania za pracę w niedziele i święta? Za trudne? Co? Pewnie, po co się przemęczać. Najlepiej iść na łatwiznę, na dodatek z wiarą i kościołem na ustach i sztandarach, a to że co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pracowników handli straci robotę, kogo to obchodzi.
Pracowity
12.04.2017 11:14:57
A moze by tak wszystkim wprowadzic siedmio dniowy tydzien pracy
Zamknijmy wszystkie stacje benzynowe, restauracje, apteki, kina, teatry, parki rozrywki itd. siedźmy w domach nie wychodźmy. Przecież wszędzie jest handel i wszędzie pracują ludzie
anna do asik
12.04.2017 10:55:48
asik, to w takim razie jesteś za tym aby wszelkie usługi w niedziele były "zamknięte"? Bądźmy w takim razie "sprawidliwi" wobec wszystkich, a nie tylko pracowników sklepów?
W takim przypadku jak będziesz miała czas wolny, to w takim razie nie pójdziesz z rodziną do kina, do zoo, czy na lody - masz tego świadomość?
oczywiście że każdy powinien mieć wolny wybór ale handel powinien być ograniczony - i to nic nie ma wspólnego z ograniczaniem wolności czy wyboru!
Michael
12.04.2017 10:37:46
Każdy powinien mieć wybór czy idzie w niedzielę do galeri czy do kościoła i nie można nikomu zakazać czy nakazać gdzie się udać lub nie.Dlatego jestem przeciwny wszelkim ograniczeniom handlu w niedzielę.
anna - to może w ogóle powinno być wszystko czynne - urzędy, szkoły, banki, sądy (nie nadążają z wyrokami). Niedziela powinna być dla wypoczynku a przymuszanie (bo dobrowolność jest fikcją) jest niewolnictwem ekonomicznym. Pracownicy niestety są w białych rękawiczkach szantażowani a to jedyny dzień, w którym mogli by wspólnie z rodziną spędzić bezcenny czas. Po za tym bez przesady z tymi zakupami dawniej (a obecnie wielu krajach) zamyka się handel w sobote 13-14 i ludzie żyją.
Jestem totalnie przeciwny zakazowi handlu w niedzielę.
Ja osobiście nie chodzę w niedziele do sklepów i to jest mój wybór, a nie nakaz.
Dziękuję i pozdrawiam.
Uważam, że zakaz handlu w niedziele, to zły pomysł. Dziś każdy może dokonać wybory, czy kupować w niedziele, czy nie. Pracownicy sklepów skarżą się, że niedziela powinna być dniem wolnym od pracy, ale co w innych usługach jak restauracje, kina, stacje paliw, muzea itd.? Ci ludzie pracują w niedziele oraz w pozostałe dni tygodnia i to zazwyczaj więcej niż 8 h, dlatego uważam, że ciągłe wracanie do problemu zakazu handlu w niedziele nie ma sensu. Powinien być dopuszczony, tak jak jest to obecnie.
oby jak najszybciej tą ustawę i w niezmienionej formie wprowadzono.
Proszę o używanie poprawnego sformułowania - " o ograniczeniu handlu w niedzielę" a nie o "zakazie handlu" różnica może wydaje się subtelna ale w rzeczywistości bardzo istotna. Niestety ostatnio stacja nawet nie próbuje być obiektywna.