Zaostrzenie kar dla kierowców
1 czerwca tego roku weszły w życie kolejne zmiany w przepisach o ruchu drogowym. Zaostrzeniu m.in. uległy kary dla kierowców, którzy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających spowodowali wypadek. Z kolei nie zatrzymanie się do kontroli drogowej nie jest już wykroczeniem, a przestępstwem.
Sprawca śmiertelnego wypadku lub takiego, który spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pójdzie na minimum dwa lata do więzienia (bez możliwości zawieszenia kary), jeśli w chwili wypadku był pijany lub pod wpływem środków odurzających.
- Tutaj sąd nie będzie miał możliwości wyboru i takiego kierowcę będzie musiał skazać na minimum dwa lata bezwzględnego więzienia - zaznacza Dariusz Kucharski ze zduńskowolskiej "drogówki".
Z bardziej surowymi karami muszą się także liczyć osoby, które wsiądą za kierowcę, mimo że odebrano im prawo jazdy. Za to przestępstwo grozi teraz do 2 lat wiezienia. Obowiązkowo zostanie też przedłużony zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat, a za ponowne jego złamanie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejna istotna zmiana dotyczy kierowców, który świadomie nie zatrzymają się do kontroli drogowej. Do tej pory nawet najbardziej brawurowa ucieczka traktowana była jako wykroczenie, za które groził mandat lub do 30 dni aresztu. Obecnie jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.
- Co ciekawe dokładnie 1 czerwca mieliśmy taki przypadek, że nasi policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę, a ten zaczął uciekać. Po pościgu został zatrzymany i będzie teraz podlegał karze z kodeksu karego, a nie wykroczeń - dodaje Kucharski.
Dodatkowo sąd obligatoryjnie zakaże takiemu kierowcy prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
O najnowszych zmianach w przepisach o ruchu drogowym przeczytacie również TUTAJ