Co dalej z tegorocznym budżetem Zduńskiej Woli?

Podczas sesji budżetowej, która odbyła się 29 grudnia ubiegłego roku, mający większość w radzie Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości zaproponował swoje poprawki do prezydenckiego projektu budżetu. Radni m.in. obcięli wydatki bieżące na oświatę (3,7 mln zł) oraz administracje publiczną (blisko 1,3 mln zł). To pozwoliło na zwiększenie puli środków na przyszłoroczne inwestycje do około 30 mln zł. Po kilkugodzinnej dyskusji poprawki zaproponowane przez PiS zostały wprowadzone, po czym doszło do głosowania nad uchwałą budżetową. W głosowaniu 14 radnych było "za" (Klub PiS oraz dwóch radnych niezrzeszonych), a 5 przeciw (Klub PO oraz Klub Razem Dla Rozwoju).

Wczoraj (25.01) prezydent Piotr Niedźwiecki wydał oświadczenie w tej sprawie (pisownia oryginalna):

Szanowni Państwo,

Zwołałem na poniedziałek nadzwyczajną sesję Rady Miasta, bo tak jak ostrzegałem wcześniej, Regionalna Izba Obrachunkowa nie pozostawiła wątpliwości, że budżet przyjęty przez radnych jest nie do zaakceptowania. Dlatego przejmuję inicjatywę w sprawie budżetu na 2018 r. i proponuję poprawki, które zapewnią miastu normalne funkcjonowanie oraz rekordowy w historii Zduńskiej Woli budżet, w którym jest aż 31 milionów złotych na inwestycje.
To co najważniejsze, do budżetu wrócą pieniądze na funkcjonowanie przedszkoli w Zduńskiej Woli, wykreślone przez Radę Miasta. W budżecie zostają też wszystkie inwestycje, takie jak: modernizacja parku, budowa hali przy SP5, wymiana pieców węglowych, rewitalizacja Kępiny, prace przy ponad 20 miejskich ulicach, system roweru miejskiego. Wraca także boisko przy SP 12. Będzie też dokapitalizowanie TBS na cele remontowe, będą także proponowane przez radnych ławeczki dla kobiet karmiących – oba te zadania będą tylko przeniesione do innej kategorii.

Mieszkańcy Zduńskiej Woli zasługują na coś więcej niż tylko drugi szkolny basen. Każdy wie, że miejsce basenu miejskiego, krytej pływalni, jest przy ulicy Kobusiewicza, a nie na boisku szkolnym. Mamy na tę lokalizację przygotowaną rozsądną dokumentację i jest przygotowane finansowanie tej inwestycji ze środków MPWiK. Nie ma więc mojej zgody na to, aby miasto zlecało kolejną, trzecią już w historii miasta dokumentację za kilkaset tysięcy złotych. Jeżeli radnym zależy na budowie basenu, możemy ją rozpocząć już tej wiosny, na MOSiRze.

Nie zgadzam się także na wycięcie kilkudziesięciu drzew na terenie Stadionu Miejskiego, likwidację boiska lekkoatletycznego tylko po to, by na siłę wciskać tam halę sportową, do której nie będzie jak dojechać i gdzie zaparkować. Miejsce na taką halę jest przy ul Kobusiewicza, gdzie jest wystarczająca ilość terenu i budowana będzie infrastruktura drogowa, zapewniająca normalną komunikację. Podjęcie jakichkolwiek działań przy budowie hali musi być jednak poprzedzone uzyskaniem środków zewnętrznych na taką inwestycję i analizą kosztów funkcjonowania.

Szanowni Państwo, w sprawie kompromisu budżetowego odbyły się w tym tygodniu aż dwa spotkania z radnymi, spotkałem się z nimi także osobiście. Jeżeli radnym zależy na stabilizacji sytuacji w mieście, spokojnej realizacji inwestycji i bezpieczeństwie funkcjonowania miasta, to poniedziałkowa sesja będzie trwała 15 minut.

Jeżeli radni zagłosują przeciwko przygotowanym poprawkom, przeciwko mieszkańcom, przeciwko Zduńskiej Woli, budżet zostanie przygotowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Zadecydują za nas urzędnicy w Łodzi i ich algorytmy. To będzie złe rozwiązanie dla miasta.

Wtedy całkowita odpowiedzialność za skutki tych decyzji spadnie na przewodniczącego rady Witolda Gwiazdę oraz wszystkich radnych głosujących przeciwko porozumieniu i kompromisowi.

Apeluję do radnych: odpuście, zgódźcie się na kompromis, przestańcie robić politykę, razem budujmy Zduńską Wolę.

Z kolei dziś (26.01) do sprawy odnieśli się radni z klubu Platformy Obywatelskiej:

Posłuchaj materiału z konferencji prasowej PO:

Posłuchaj materiału z konferencji prasowej PiS: