Kurs dla kolejnych druhów
W Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu trwają przygotowania do przyszłorocznego szkolenia podstawowego strażaków ochotników. Na kursantów czeka tym razem 40 miejsc.
Tego rodzaju szkolenia są realizowane cyklicznie z myślą o uzupełnianiu stanu osobowego w poszczególnych jednostkach ochotniczych straży pożarnych. Część druhów mija bowiem granicę wieku, do którego można brać czynny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, czy też idzie na studia i opuszcza rodzinną miejscowość na dłużej.
- Pojawia się wówczas potrzeba uzupełnienia stanu osobowego w jednostce. Ażeby być pełnoprawnym strażakiem trzeba jednak przejść specjalne szkolenie, które składa się z części teoretycznej oraz praktycznej. Całość kończy się egzaminem. Kiedyś takie szkolenia były na terenie poszczególnych gmin, ale ponieważ w Sieradzu mamy doskonałe warunki do prowadzenia takich kursów to przejęliśmy ich organizację - wyjaśnia st. kpt. Sławomir Osiewała, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Sieradzu.
Na taki kurs skierować kandydata na strażaka ochotnika może dana jednostka OSP. Szkolenie trwa łącznie 120 godzin lekcyjnych.
- Co ciekawe bywa, że kandydat na strażaka radzi sobie dobrze dopóki nie trafi do pomieszczenia z komorą dymową. Tam potrafią się odezwać lęki przed ciasnymi i zadymionymi pomieszczeniami, co człowieka eliminuje jako kandydata na strażaka ratownika - dodaje st. kpt. Sławomir Osiewała.
Jednostki OSP zgłaszając na przeszkolenie swoich kandydatów nie zapominają również o paniach. Warto dodać, że radzą sobie one w mundurze strażaka ratownika nie gorzej, niż panowie. W ocenie strażaków zawodowych podczas szkolenia często są uważniejsze na wykładach i bardziej przykładają się do nauki.