Sieradz. Zatrzymany sprawca kradzieży
36-latek kradł markowe perfumy w sieradzkich i łódzkich drogeriach. Jego łupem padły kosmetyki o łącznej wartości ponad 4 tys. zł. Sieradzcy policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Sprawcy może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W dn. 5 grudnia br. dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie od pracownika jednej z sieradzkich drogerii o ujęciu mężczyzny, który może mieć związek z kilkoma wcześniejszymi kradzieżami kosmetyków w sieci sklepów.
Kiedy mężczyzna ten wszedł na teren sklepu, zwrócił uwagę pracownika ochrony. Jego wygląd przypominał wizerunek sprawcy wcześniejszych kradzieży utrwalony na zapisie monitoringów sklepowych. Został on ujęty przez ochraniarza i przekazany przybyłym na miejsce mundurowym, którzy przewieźli go do sieradzkiej komendy. Zatrzymany mężczyzna to 36-latek, obecnie zamieszkujący w powiecie wieluńskim.
Prowadząc dalsze czynności w sprawie sieradzcy śledczy ustalili, że tego samego dnia w godzinach rannych mężczyzna ten dokonał kradzieży w dwóch sklepach kosmetycznych na terenie Łodzi. W ramach kolejnych ustaleń okazało się też, że pod koniec listopada br. 36latek był "na gościnnych występach" w sieradzkich drogeriach. Jego łupem za każdym razem padały markowe perfumy, a łączna wartość skradzionego mienia wyniosła ponad 4 tysiące złotych.
Funkcjonariusze dokonali również przeszukania pojazdu, którym poruszał się 36-latek. Znaleźli w nim skradzione wcześniej perfumy o wartości ponad 1300 zł. Mężczyzna usłyszał łącznie 5 zarzutów kradzieży i w trakcie przesłuchania przyznał się do dokonanych czynów. Prokurator Rejonowy w Sieradzu zastosował wobec podejrzanego mężczyzny policyjny dozór. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.