Zadbajmy o bezpieczeństwo strażaków

Oprócz pracowników służby zdrowia, środki ochrony indywidualnej potrzebne są również strażakom. Reżim sanitarny wprowadzono m.in. w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu oraz miejscowej jednostce ratowniczo-gaśniczej.

- Wejście do naszej komendy to teraz taka specjalna śluza, gdzie należy dokonać dezynfekcji rąk. Jest tam również każdemu wchodzącemu mierzona temperatura. Zmiana służbowa też wygląda inaczej, bo strażacy schodzą ze służby i obejmują ją nie mijając się nawzajem - tłumaczy bryg. Jarosław Wasylik, rzecznik komendanta powiatowego PSP w Sieradzu.

Strażacy nie ukrywają, że w związku z zagrożeniem koronaworusem wzrosło też zapotrzebowanie na środki ochrony indywidualnej jak maseczki czy rękawiczki.

- My jesteśmy na razie zabezpieczeni, ale w trudniejszej sytuacji są często jednostki ochotnicze, gdzie druhowie zaczynali praktycznie od zera. Potem zrobiło się pod tym względem trochę lepiej, ale i tak bywa, że zapas środków ochrony jest na trzy - cztery wyjazdy. My mamy wytypowanych w powiecie sieradzkim 11 jednostek OSP, które w razie potrzeby i działań związanych z kwarantanną, będą dla nas jednostkami podstawowego wsparcia. Tam na pewno zapasy takich środków ochronnych będą już z pewnością bardzo ważne - dodaje Wasylik.

Posłuchaj całej rozmowy z Jarosławem Wasylikiem:

- Podczas różnego rodzaju zdarzeń mamy kontakt z ludźmi i tak naprawdę nigdy nie jesteśmy pewni z kim mamy do czynienia, dlatego musimy być jak najlepiej zabezpieczeni, aby nasz powiat mógł być cały czas chroniony przez jednostki ochrony przeciwpożarowej. W tym momencie mamy na wyposażeniu każdego samochodu taki zestaw kombinezonów wraz z maseczkami, okularami i rękawiczkami. Tych pakietów mamy jednak dosyć mało. Na magazynie szybko kończą się nam te środki - mówił dziś na naszej antenie Łukasz Aleksandrowicz, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli.

Posłuchaj całej rozmowy z Łukaszem Aleksandrowiczem: