Mundur do muzeum
Muzeum Okręgowe w Sieradzu wzbogaciło się o kolejne eksponaty. Strażacki mundur wyjściowy wraz z licznymi odznaczeniami przekazał dziś sieradzanin Szymon Wira.
Jego ojciec Edward Wira służył 30 lat w zakładowej straży pożarnej sieradzkiego Polmosu.
- Mundur wraz z odznaczeniami i legitymacjami wisiał w domu w szafie przez dwa lata. W końcu uznałem, że lepszym miejscem dla niego będzie gablota w muzeum. Polmosu już nie ma, ale sam przepracowałem w tym zakładzie trzy lata i dlatego sprawa tego munduru przyzakładowej straży pożarnej ma dla mnie sentymentalny charakter. Uznaliśmy z rodziną, że najlepsze miejsce dla munduru po ojcu będzie właśnie w sieradzkim muzeum - mówi Szymon Wira.
Jak się dowiadujemy w sieradzkim muzeum jest już kilkanaście różnych mundurów, w tym również z okresu PRL. Szykowana ma być specjalna wystawa.
- W naszych zasobach są już mundury wojskowe, policyjne, a nawet milicyjne. Teraz dołączył strażacki, co nas bardzo cieszy. Jeżeli uda nam się zgromadzić 20 - 30 sztuk takich mundurów to będziemy chcieli przygotować specjalną ekspozycję. Być może uda się to już w przyszłym roku - podkreśla Piotr Gutbier, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu.