30.07.2021 13:04:02
Sieradz
Zawyją syreny w godzinę W
Sieradzanie upamiętnią 77. rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego. Charakterystyczny dźwięk syren w godzinie „W” będzie początkiem upamiętnienia powstańczego zrywu w stolicy.
W niedzielę 1 sierpnia 2021 roku przy pomniku, który powstał ku czci "Niezwyciężonego Miasta Warszawy" odbędą się oficjalne uroczystości. Na placu przy ul. Powstańców Warszawy odegrany zostanie Hejnał a uroczystość zakończy występ kapeli "Pożarniki".
W trakcie uroczystości przedstawiciele władz samorządowych złożą kwiaty i wygłoszą okolicznościowe przemówienia. Rocznice upamiętnią także organizacje kombatanckie. Przywołanie wydarzeń sprzed 77 lat odbędzie się w niedzielę 1 sierpnia 2021 r. o godzinie 17. Na uroczystość zaprasza Prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
bp / źródło: Urząd Miasta Sieradza
Komentarzy: 12
Komentarze
Do lex,wstyd....
Monte Casinno .Nie zostało zdobyte przez Polaków a jedynie zajęte po wycofaniu się Niemców.Byl to eksperyment wojenny bombardowanie w celu określenia skoków nalotu lotniczego Niemcy nie chcieli niszczyć obiektu .Dowódca Niemiecki był gorliwym katolikiem.Walki Polaków były tragiczne. Celem byl pokaz że istnieją oddziały Polskie.Dla tego Anders tak postąpił.Do Zajęcia klasztoru przyznają się inne nacje np Kanadyjczycy W Polsce to jest mit.A to była bezsensowna rzeż.Tego się w obecnej szkole nie dowiemy Wiele wydarzeń opisywanych w szkolnych podręcznikach jest wyolbrzymione przesadnie opisane.Tlumaczy się jakoś bezsens działań polityczno militarnych nie tylko 2. Winny Światowej ale i wcześniejsze wydarzenia
Wielkimi obecnie patryjotami prawdziwymi Polakami Siedzących w pierwszych ławach kościelnych są wnuki i synowie sowieckich sługusów .Stalinowskich oficerów.Spadkobiercy chłopa folwarcznego którzy za ziemię poparli władze komunistyczne Byli PZPR owce ORMOWCE Itp itd.Za tej władzy to wzorowi obywatele.W większości sztywny elektorat PiS.Jest to 5 kolumna pod przykrywką jedynie słusznej partii.Wiele mają do powodzenia .Jacy to są wzorowi obywatele.Obecnie to ten patryjotyzm po prostu mdli.Obecnipod pomnikami podczas uroczystości kościelnych państwowych.Czasy się zmieniają a przed pomnikami te same osób. Kiedyś spisywali kto chodzi do kościoła dziś podtrzymują monstrancję. Takie mamy społeczeństwo.Ktos wcześniej obraża określa innych jako gorszych złe posługujących się ortografia słabo wykształconych nie znających historia.Ciekawe czyim Ty jesteś spadkobiercom kto wykształcił twoich przodków i za czyje pieniądze Ciekawe z czyich ust Ty otrzymałeś przekaz historyczn.
Nad "niezwyciężonym" Miastem Warszawa po dziś dzień władczo góruje Gmach satrapy Dżugaszwiliego-Stalina!
a co to Monte Casio??- to taka firma co robi zegarki i kalkulatorki? --pijesz nie pisz,pisząc nie pij ....
to jest niestety internetowa demokracja,że do zabrania głosu na każdy temat czuje się tu upoważniony każdy matoł- nieważna wiedza,wykształcenie,styl,ortografia też - różnej maści "hobbyści",ninki,kostusie i inne julki oraz seby mądrzą się wypisując dyrdymały i głupie stereotypy "z szabelką na czołgi" np.
Zamknij
SŁAWOMIR KOPER: POMNIKI NIE SĄ ZDOLNE DO MIŁOŚCI, ZWŁASZCZA MARTWI BOHATEROWIE
Ślub w powstaniu warszawskim Bolesław (Bill) Biega i Alicja (Lilly) Treutler-Biega Fot. Eugeniusz Lokajski /Muzeum Powstania Warszawskie
Sławomir Koper: - Dla mnie jako historyka odkryciem nie było to, że miłość w powstaniu była, ale to, że nie powstała żadna książka, która opowiada bezpośrednio o tym temacie. Kojarzymy zdjęcie ze ślubu powstańców. Tymczasem, jak to w życiu, miłosne historie nie zawsze były tak piękne i czyste jak na obrazku.
- Powstańcy to byli przede wszystkim ludzie młodzi, a tam, gdzie dwudziestolatkowie zawsze jest też miłość. Wraz z kolejnymi dniami walki mieli coraz większą świadomość nieuchronności śmierci. Nawet ci, którzy na początku szli do powstania z poczuciem nieśmiertelności, szybko zrozumieli, że zginąć mogą w każdej chwili.
- Podczas powstania formalnie zawarto 256 związki małżeńskie. Formalnie mogło być ich znacznie więcej, ale dokumentacja nie została zachowana. Niektórzy wdowcy i wdowy, by uniknąć formalności, nie przyznawali się do zawartych związków. Skrajne doświadczenia i poczucie, że życie może potrwać już bardzo krótko, zbliża. W ten sposób rodziły się różne namiętności.
Zakazane piosenki powstania warszawskiego. "Wiara się bije, wiara śpiewa"POLSKA WALCZĄCA
Zakazane piosenki powstania warszawskiego. "Wiara się bije, wiara śpiewa"
Jeszcze kilka lat poruszanie tematów związanych z seksualnością powstańców były traktowane jak atak na świętość.
- Miłość faktycznie nie jest już tematem tabu. Śluby na gruzach stolicy weszły do powszechnej świadomości. Dużo trudniej mówić o wolnej miłości. Przez wiele lat cenzurowano takie wspomnienia. Seksualna rozwiązłość nie pasowała do wizerunku powstańca.
- Tymczasem pamiętam, jak podczas rozmów jeden z powstańców opowiadał mi, że umawiał się ze swoją osiemnastoletnią sanitariuszką. Szukali wolnego lokalu. Łączyła ich czysto seksualna relacja.
- Każdy, kto ma chociaż trochę wyobraźni, łatwo odstąpi od moralnych osądów. Gdy wszystko wokół płonie, za chwile ty i twoi znajomi mogą zginąć, to każda chwila bliskości jest ważna. Trudno to potępiać.
Co Niemcy myśleli o powstańcach warszawskich?POLSKA WALCZĄCA
Co Niemcy myśleli o powstańcach warszawskich?
- Wciąż nie mówimy o tym, że Warszawie już w połowie sierpnia zabrakło prądu i wody. Brakowało żywności, szczególnie wśród cywilów. Wybito nie tylko konie, ale również domowe psy i koty, które zjedzono. Powstanie to była nie tylko katastrofa zbrojna, ale i epidemiczna.
Mamy jeszcze jakieś tematy tabu związane z powstaniem?
- Tabu wciąż pozostaje alkohol, który w czasie walk lał się strumieniami. Pili go również ludzie bardzo młodzi.
- Wielu rzeczy brakowało w sierpniu 1944 roku, ale nie procentów. Stało się tak dzięki zdobyciu ogromnych ilości koniaku z magazynu na Stawkach. Do tego w niemal każdej niemieckiej instytucji i opuszczonych domach można było znaleźć barek
Powstanie dało doskonalą szanse na to by Rosjanie za pomocom Niemców pozbyć się AK . Ułatwiło zajęcie przez Sowietów kraje Południowej Europy i niedopuszenie na wejście aliantów Zachodnich.A kominy obozowe dymiły do końca wojny.Ludnosc Warszawy była przeciwna tej rozrubie.Czula co się szykuje.Wladza na zachodzie też nie były przychylne.Wiedzieli już chyba o ustaleniach pomiędzy aliantami i podziale wpływów w Europie.Wcisnieto młodzieży i dziecia Finki w ręce i wysłano na czołgi.200 tys ludzi .Kwiat młodzieży ludzie bardziej inteligentni wykształceni niż na innych terenach poszli na zmarnowanie.Znalazlo się miejsce dla sowieckich sługusów Żydo komunę ze wschodu.Wszelki tłuszcz społeczny.Straszne zniszczenia cierpienia straty..I po co.Nic brak pokory .Jakoś to będzie.A i jeszcze Hitler powalczył sobie trochę w Ardenach.Ruski by okrążył odciol i poszedł dalej .A tak wszyscy zyskali tylko nie Ci co na te zyski liczyli.
Jak ktoś nie ma argumentów to zawsze uderza w ortografię Lub w celu podniesienia swej wymaginowanej wartości podważa opinie innych ludzi.W tym kraju świętuje się wszystkie porażki .Naj bardziej te bezsensowne.Powstanie Warszawskie. Monte Casio .Po co.Po co był Kolobrzeg. Wystarczy podpuścić Polaczków a oni za szabelkę i na czołgi.Glupota idzie przed porażka.
ty oprócz "wypitnej" wiedzy historycznej jesteś też hobbystą-ortografistą
Co roku to samo i jeszcze raz wkoło . Jakby tylko Warszawa walczyła z okupantem i tylko Warszawa ponosiła straty w ludziach. Kto w Warszawie pamięta o ofiarach bombardowań w Sieradzu? Pewnie nikt.
Gdy by nie wybuchło to Powsranie W. to wojna zakończyła by się w grudniu 44 r. !!! I 200 tys. Warszawiaków by przeżyło!!! Ot ciut prawdy historycznej !! Takie było założenie i armii czerwonej i armii wojska zachodnich i USA !!
Więcej informacji
Nasze Radio 104,7 FM
06:56
Od Nowa
Kwiat JabłoniNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
06:57
Pastime Paradise
Stevie Wonder
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.