Wpadka złodzieja sklepowego
50–letni piotrkowianin ukradł kilkanaście butelek alkoholu oraz odplamiacz do tkanin w jednym z sieradzkich marketów. Skradziony towar chował w celowo wszytych kilkunastu kieszeniach kurtki. Jego łupem padło mienie o łącznej wartości prawie 3 tysięcy złotych. Został zatrzymany dzięki czujności pracownika ochrony.
21 października 2021 roku dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z sieradzkich marketów pracownik ochrony ujął mężczyznę, który ukradł kilkanaście butelek odplamiacza do tkanin. Kiedy pojawił się on na terenie sklepu zwrócił uwagę ochroniarza. Swoim wyglądem przypominał sprawcę wcześniejszej kradzieży zarejestrowanej przez sklepowy monitoring.
Pracownik sklepu cały czas obserwował jego zachowanie i kiedy przekroczył linię kas pobiegł za nim. Jak się okazało złodziej ukrywał pod kurtką butelki z odplamiaczem. O całej sytuacji powiadomiono policję. Skierowani na miejsce mundurowi przejęli dalsze czynności. W czasie przeszukania funkcjonariusze ujawnili, że od wewnętrznej strony kurtki złodziej miał celowo wszyte kilkanaście kieszeni, w których schował skradziony towar. Po sprawdzeniu danych, sprawcą okazał się 50–letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Odzyskane produkty wróciły do dalszej sprzedaży.
Sprawca został przewieziony do komendy i trafił do aresztu. W wyniku dalszych ustaleń okazało się, że to nie jedyne przewinienie na jego koncie. Na początku października działając w ten sam sposób 50-latek ukradł kilkanaście butelek alkoholu na szkodę tego sklepu. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży mienia, którego łączna wartość wyniosła prawie 3 tysiące złotych. W czasie przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów. Mężczyzna był wcześniej notowany przez policję. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.