Koniec zimnych kąpieli
Członkowie Sieradzkiego Klubu Morsów zakończyli dziś oficjalnie sezon zimowych kąpieli. Do wody weszło blisko 60 osób; nie zabrakło też tradycyjnej marzanny, która symbolicznie popłynęła do morza "zabierając" ze sobą zimę.
W nurtach Warty zanurzyli się dziś weterani chłodnych kąpieli, jak i ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z morsowaniem.
- Bardzo się cieszę, że jest nas tu dzisiaj znowu tak liczna grupa. Bywało, że do wody wchodziło nas łącznie ponad sto osób, ale i tak frekwencję mamy wspaniałą. Dziś symbolicznie żegnamy zimę i do listopada oficjalnych wspólnych kąpieli nie będzie, ale informuję, że to właśnie tu w Sieradzu będziemy chcieli zrobić wojewódzką inaugurację kolejnego naszego sezonu. Wierzę, że to się uda - mówił do zgromadzonych dziś na brzegu rzeki Warty w Sieradzu Jacek Mikołajczyk, prezes Sieradzkiego Klubu Morsów.
Niedzielna kąpiel zakończyła się dziś wspólnym ogniskiem z kiełbaskami. Morsy dziękowały także za cały sezon kibicom klubu, którzy w każdą niedzielę dopingowali śmiałków, a także lokalnym publikatorom za propagowanie działalności tej sympatycznej grupy.