stłuczka i taka akcja.?
Do Do ryba
23.06.2022 06:50:21
Prawo jazdy dostałeś za obrazki z chipsów?
obserwator
22.06.2022 22:44:13
Potwierdzam opinię ,,Do kierowca z łodzi" ... To Obcy kierowcy, przejeżdżający Rynkiem wymuszają pierwszeństwo na Prawidłowo jadących ul. Sieradzką do Rynku ... Totalny Brak znajomości przepisów i dziwna maniera myślenia, że są ... ,,na Rondzie" :-(! Wielokrotnie dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji, a już młodzi kierowcy TIR-ów w tym miejscu czują się Bezkarni i ... bezpieczni, bo Duży może Więcej :-(!
Do kierowca z łodzi
22.06.2022 19:14:51
No pierwszeństwo ma Sieradzka i jest notorycznie wymuszane . A od strony Szkoły jest Stop i też większość ma to gdzieś. No i szanowny Łodziaku to nie mieszkańcy wymuszają tylko najczęściej ci co są przejazdem. Łodzkich rejestracji mnóstwo. Nie ma w Rynku ruchu okrężnego i nie ma policji która by tego pilnowała. Pod był eskaerem stoją i na prędkość łapią albo na Uniejowskiej. A łapać tych co mają gdzieś oznakowanie to się nie chce
kierowca z łodzi
22.06.2022 14:35:15
Co do pierwszeństwa wjazdu wokół rynku to należałoby bardziej uszczegółowić znaki drogowe. Praktycznie trzymając się zasad pierwszeństwa tego wjazdu w rynek z prawej strony, to powinien je mieć pojazd wjeżdżający od ul. Sieradzkiej. Ale mieszkańcy zachowują się tak jak w ruchu okrężnym, a przecież rynek to nie rondo. Wiec nie wiem czy przedmówca ma faktycznie racje. Wprawdzie bywam czasem tylko przejazdem , ale może niech mnie ktoś oświeci?
Do ryba
22.06.2022 13:25:41
No ja osobiście to bym w Rynku non stop 2 patrole trzymał. Jeden powinien łapać tych co pierwszeństwo od Sieradzkiej wymuszają, a drugi tych co od Szkoły do Rynku jadą, zwłaszcza rowerzystów co ich STOP nie obowiązuje, tych takich w pampersy kolarzy poubieranych, sam bym jednego gada rozjechał...ledwie wychamowałem ( dobrze ze na liczniku 30 miałem) . Jeszcze się rzucał że droga szeroka...to się powinienem zmieścić. A wczorajszy wypadek to standard, nie wiem o co ci ryba chodzi. Hunday przed przejściem stanął- PRZEPISOWO- a peugeot za blisko się trzymał , zagapił i w "dupkę" hundayowi wjechał. Ot i wszystko, na drodze zasada ograniczonego zaufania obowiazuje no i przepisy trzeba znać, czy samochodem, motorem, rowerem każdy ma je przestrzegać. NIE TYLKO KIEROWCA SAMOCHODU ALE KAŻDY UCZESTNIK DROGI...PIESZY TEŻ. SZADKOWSCY PIESI TAK JAK I RESZTA NARODU PO ZMIANIE PRZEPISÓW WŁAŻĄ POD SAMOCHODY BO MOGĄ...BO ONI MAJĄ PIERWSZEŃSTWO...JAK SAMOCHÓD JEST JUŻ NA PASACH TO ON WLEZIE , NAWET NIE PATRZY CZY COŚ JEDZIE!!! WŁAŚNIE 2 DNI TEMU NA WARSZAWSKIEJ TAKI DELIKWENT MI WLAZŁ. NIECH POLICJA STOI ALE KAŻDEGO ŁAPIE,NIE TYLKO KIERUJĄCYCH SAMOCHODAMI...KAŻDEGO KTO PRZEPISY NARUSZA. WTEDY NA PEWNO WYPADKÓW BĘDZIE MNIEJ.
W Szadku na ul. Widawskiej, Warszawskiej to co 500 metrów powinien być patrol Policji, fotoradar. Bo kierowcy pasów, znaków nie widzą. Na tych dwóch ulicach plus Sieradzka kierowcy zachowują się jak na pasie startowym. A już rekordy bije ul. Widawska - tu jak wystartują od sklepu na osiedlu w stronę Rynku, bądź od Rynku w stronę osiedla - to nie ma znaczenia, że są pasy, że teren zabudowany. Ustawiana co jakiś czas tablica z pomiarem prędkości budzi tylko śmiech.