Nieprawidłowości w Radzie Nadzorczej MPGK w Zduńskiej Woli
Klub Radnych PiS przeprowadził kontrolę w spółce Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Zduńskiej Woli. Jej wyniki wykazały nieprawidłowości w Radzie Nadzorczej. Jeden z członków zasiadał jednocześnie w radach dwóch spółek, co jest według nich jest niezgodne z prawem.
- Jak wykazało zeznanie majątkowe przewodniczącego rady miejskiej w Łodzi, zasiadał on w w tym samym czasie w dwóch spółkach miejskich w Pabianicach i w Zduńskiej Woli – mówił na konferencji prasowej Łukasz Gędek, z klubu radnych PiS.
Chodzi o Marcina Gołaszewskiego, który do Rady Nadzorczej MPGK w Zduńskiej Woli przez Zgromadzenie Wspólników został powołany z dniem 1 października 2021 roku, na okres 3 lat.
- Złożył rezygnację 3 czerwca 2022 roku i zasiadając przez ten okres w zduńskowolskiej spółce, zasiadał również w spółce MPWiK w Pabianicach, co narusza przepisy prawa. Zadajemy sobie takie pytanie, czy pan Marcin Gołaszewski będąc człowiekiem doskonale wykształconym, mając tytuł profesora, dyplom MBA, wiedział o tym, że nie może zasiadać jednocześnie w dwóch spółkach, w których udziałowcem jest gmina. Tutaj mówimy o Pabianicach i Zduńskiej Woli – mówi Łukasz Goldman, radny RM Zduńska Wola.
Przez okres bycia członkiem w Radzie Nadzorczej MPGK Marcin Gołaszewski pobrał diety w łącznej kwocie ponad 10 tys. zł. Radni PiS chcą by ten je zwrócił.
O komentarz zapytaliśmy również prezydenta Konrada Pokorę, który mówi, że orzecznictwo w sprawie zasiadania w radach nadzorczych nie jest jednoznaczne.
- Jest ustawa o gospodarce komunalnej ale od zawartych tam obostrzeń jest wiele wyjątków. Pan Marcin Gołaszewski rozmawiał z prawnikami, również w Łodzi, oni twierdzili, że to nie jest jednoznacznie stwierdzone, że on absolutnie nie może w tych dwóch spółkach radach zasiadać. Doszedł do wniosku, że dla przejrzystości sytuacji, żeby nie prowokować żadnych problemów w spółce, to on taką rezygnację złoży, i rzeczywiście złożył – komentuje Konrad Pokora.
Sprawie przyglądają się prawnicy miejskiej spółki. Jeżeli uznają, że Marcin Gołaszewski w RN zasiadał bezprawnie, wówczas spółka wystąpi o zwrot pobieranych diet.