Stołeczna samochodówka w akcji
Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji we współpracy z kolegami z Sieradza odzyskali skradzionego na terenie Niemiec Jeepa Grand Cherokee i zatrzymali mężczyznę, który przeprowadzał samochód do pasera. 26-latek usłyszał trzy zarzuty za paserstwo, w tym dwa obejmujące paserstwo mienia znacznej wartości. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Tym razem policjanci z grupy „Orzeł” stołecznej samochodówki operacyjnie ustalili, że skradziony w okolicach Hamburga w Niemczech Jeep Grand Cherokee ma zostać przeprowadzony do pasera poza teren garnizonu stołecznego. W związku z powziętą informacją funkcjonariusze rozpoczęli patrolowanie trasy S8, a następnie S2 i A2 w kierunku Łodzi. Na wysokości Łowicza zauważyli wspomniany pojazd, który następnie skręcił na autostradę A1 w kierunku Katowic, i dalej w drogę S8 w kierunku Wrocławia.
We współpracy z Komedą Wojewódzką Policji w Łodzi oraz przy wsparciu funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu na w/w. trasie zostały zorganizowane działania blokadowe, które doprowadziły do zatrzymania przedmiotowego samochodu do kontroli. Po dokładnym sprawdzeniu potwierdzono, że w/w. pojazd został pod koniec maja skradziony w Niemczech. Jeep został zabezpieczony na parkingu depozytowym.
Policjanci w trakcie prowadzonych czynności ustalili, że zatrzymany 26-letni kierowca jeepa wchodzi w skład grupy specjalizującej się kradzieżą jeepów na terenie Niemiec. Pojazdy te były przeprowadzane do Polski,
a następnie demontowane na części na terenie dziupli m.in. w powiecie mińskim. Tam policjanci znaleźli karoserie od dwóch Jeepów Grand Cherokee. Jak się okazało oba samochody w kwietniu i maju zostały skradzione w okolicach Hamburga. Policjanci na dalszym etapie prowadzonego postępowania będą przeprowadzali szczegółową ekspertyzę zabezpieczonych części.
Zatrzymany 26-latek odpowie za paserstwo trzech pojazdów, z czego dwa pojazdy stanowiły mienie znacznej wartości. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.