Pędził 185 km/h i nie miał uprawnień
Na drodze ekspresowej S8, 35-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, kierował mercedesem z prędkością 185 km/h. Do tego popełnił przestępstwo, bo kierował pomimo cofniętych uprawnień, a jest to zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci łódzkiej grupy "SPEED", 9 sierpnia 2022 roku, kontrolując trasę S8, na wysokości gminy Zapolice, zatrzymali do kontroli kierowcę, który jechał z prędkością 185 km/h. Mieszkaniec powiatu elbląskiego za zbyt szybką jazdę otrzymał mandat 2000 zł oraz 10 punktów karnych. 35-latek był już wielokrotnie notowany za łamanie prawa. W sumie za ponad 60 wykroczeń w ruchu drogowym, w większości za przekraczanie dozwolonej prędkości. Do tego, już kilka razy miał cofane administracyjnie uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz dodatkowo, mężczyzna musi się liczyć z odpowiedzialnością za niestosowanie się do decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, co zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Prowadzenie pojazdów pomimo wydanej decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania zagrożone jest grzywną, karą ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto, w takim przypadku sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na czas od 1 roku do nawet 15 lat. Reguluje to artykuł 180a kodeksu karnego i dotyczy wyłącznie osób, które uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych posiadały, ale zostały one z różnych przyczyn cofnięte przez właściwy organ administracji publicznej.
Cofnięcie uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych następuje w drodze decyzji administracyjnej wydanej przez starostę w kilku przypadkach.
Do najbardziej typowych przypadków powodujących cofnięcie uprawnień należy:
- orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów przez sąd,
- zaistnienie przeciwwskazań zdrowotnych lub psychologicznych do kierowania pojazdami, stwierdzonych orzeczeniem lekarskim,
- przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.