Potrzebna pomoc dla Waldemara Gałczyńskiego
Trwa zbiórka dla Waldemara Gałczyńskiego z miejscowości Suchoczasy w gminie Zduńska Wola. W lipcu 56-latkowi pękł w głowie tętniak, ale po ciężkiej i skomplikowanej operacji udało się go uratować.
- Waldek jest osobą bardzo pracowitą. Własnymi rękoma wykończył nowo postawiony dom, którym niestety nie zdążył się długo nacieszyć. Kochał przyrodę, zwierzęta, hodował króliki i marzył o kurach. Ma swojego wymarzonego, ukochanego psa Aurę, która towarzyszyła mu przy wszystkim, co robił. Lubił majsterkować. Jest osobą niezwykle życzliwą - zawsze starał się pomagać innym... Miał jeszcze wiele planów i marzeń - czytamy na stronie siepomaga.pl
Dzięki dotychczasowemu wsparciu rodziny możliwy jest pobyt męża na jednym turnusie rehabilitacyjnym. Już widać pierwsze efekty.
- Jednak zdajemy sobie sprawę, że to dopiero początek długiej drogi powrotu do sprawności. Wierzymy, w dobre serca ludzi i że z ich pomocą tę drogę pokonamy - czytamy.
Rodzina zbiera na 4-miesięczny turnus rehabilitacyjny, który pomoże mężczyźnie w powrocie do sprawności. Potrzeba 100 tys. zł. Jak wpłacać pieniądze? Link do zbiórki znajdziecie TUTAJ