Jan Przyrowski zadebiutował w Formule 4
Za Janem Przyrowskim (Campos Racing) pierwszy start w hiszpańskiej Formule 4. W San Sebastián de los Reyes odbyły się trzy wyścigi, a w jednym z nich kierowca z Rossoszycy zajął nawet trzecie miejsce.
Do rywalizacji stanęło 35 kierowców. Z każdym kolejnym wyścigiem Przyrowski jechał coraz lepiej. Na początku zajął 14. miejsce, potem był 12., a najlepszy w jego wykonaniu był wyścig numer trzy. Początkowo Przyrowski sklasyfikowany był na czwartej pozycji, ale jeden z rywali otrzymał 10-sekundową karę i dzięki temu zawodnik z naszego regionu awansował o jedną lokatę.
W klasyfikacji generalnej Przyrowski zajmuje 8. miejsce z dorobkiem 15 punktów. Liderem jest Hiszpan Lucas Fluxá (MP Motorsport), który wygrał dwa z trzech wyścigów i zgromadził 52 punkty. Drugi jest Belg Thomas Strauven (Rodin Motorsport), który ma na koncie 34 punkty. O dwa oczka mniej ma Keanu Al-Azhari (KP Motoersport) ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W hiszpańskiej Formule 4 jeździ czterech Polaków. Wyżej od Przyrowskiego jest tylko Maciej Gładysz (MP Motorsport), który zajmuje czwartą pozycję. 31. miejsce zajmuje Wiktor Dobrzański, a 35. Gustaw Wiśniewski (obaj Tecnicar Motorsport).
Kolejne wyścigi odbędą się w: Portimão, Castellet, Alcañiz, Cheste, Fronterze i Montmeló. Najbliższe starty zaplanowano w dniach 7-9 czerwca.