Wciąż potrzebna pomoc
Na południu Polski wciąż trwa walka ze skutkami powodzi. Od dziś do najbliższego piątku można w Sieradzu przekazywać kolejne dary dla powodzian. Priorytetem jest teraz m.in. żywność o długim terminie przydatności do spożycia. Można ją dostarczać na ul. Złotą 35.
Dary pojadą na Mikołajki do Bodzanowa i Głuchołazów. Na miejscu grupa wolontariuszy z Sieradza pomoże też ciąć dla powodzian drewno na opał. Sieradzanie pomogą je również dostarczyć do potrzebujących takiej formy wsparcia powodzian.
- Warto dodać, że my robimy weryfikację. To nie jest tak, że paczki dostają wszyscy, ale osoby najbardziej potrzebujące. Tam jest wielu ludzi, którzy zmagają się z chorobami nowotworowymi, serca, ale też często z depresją. Jedziemy, by pomóc. A przy okazji zabieramy dary. Można je dostarczać do piątku do mnie na Złotą 35 w Sieradzu. Z góry dziękujemy za wsparcie - mówi Bartłomiej Piekarczyk, koordynator akcji.
Warto pomóc, bo powodzian czeka ciężki okres zimowy.