Jeden kierowca miał prawie 4 promile, drugi driftował po narkotykach
Policjanci zduńskowolskiej "drogówki" prowadzili wczoraj, 7 stycznia, działania "Trzeźwość". Celem akcji było wyeliminowanie z dróg tych, którzy kierują po alkoholu i po narkotykach. Wśród zatrzymanych znalazł się 24-letni kierowca BMW, który po narkotykach driftował w centrum Zduńskiej Woli. Z kolei prawie 4 promile wydmuchał mieszkaniec Wrocławia zatrzymany w miejscowości Czechy.
Mundurowi prowadzili wzmożone kontrole trzeźwości w wyznaczonych punktach miasta. Sprawdzili trzeźwość ponad 200 kierowców. Trzech kierujących prowadziło samochody po alkoholu, a jeden po narkotykach.
- Po godzinie 14:30, 24-letni kierowca BMW, postanowił driftować na ulicy Kilińskiego. Podczas wykonywania niebezpiecznego manewru, spotkał na swojej drodze przejeżdżający radiowóz. Policjanci zatrzymali BMW do kontroli. Mężczyzna zachowywał się agresywnie. Funkcjonariusze podejrzewali, że znajduje się on pod wpływem narkotyków. W trakcie zatrzymania i przeszukania miejsca zamieszkania 24-latka, mundurowi zabezpieczyli ponad 4 gramy marihuany, 13 tabletek ecstasy oraz prawie 13 gramów metamfetaminy. Kierowca BMW spotkanie z funkcjonariuszami zakończył w policyjnej celi. Śledczy przedstawią mu zarzuty za posiadanie narkotyków, a także za stosowanie przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do zaniechania czynności służbowej. Policjanci elektronicznie zatrzymali mu prawo jazdy. Jeżeli wynik badania jego krwi potwierdzi obecność narkotyków, mężczyzna usłyszy dodatkowy zarzut - relacjonuje młodszy aspirant Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy policji w Zduńskiej Woli.
Natomiast po godz. 23:00 dyżurny zduńskowolskiej komendy otrzymał informację, że w miejscowości Czechy, w rowie, leży samochód marki Citroen z przyczepką. Policjanci, którzy udali się na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 58-letniego wrocławianina. Okazało się, że miał w wydychanym powietrzu 3,7 promila alkoholu.
Za każdym takim zdarzeniem policjanci prowadzą postępowania, które swój finał mają w sądzie. Artykuł 178a kodeksu karnego podaje: "Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Ponadto, wobec kierującego sąd orzeka: zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata, świadczenie pieniężne minimum 5 tysięcy złotych, konfiskata samochodu lub kara finansowa równa wartości pojazdu".
- Alkohol i narkotyki to jedne z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, niejednokrotnie tych najtragiczniejszych w skutkach. Każdy, kto zdecyduje się wsiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków jest potencjalnym sprawcą wypadku - dodaje Katarzyna Biniaszczyk.