Na Cztery Łapy - na nowe domy czekają Enzo, Sara i Benuś
Dziś o 14:15 w „Na Cztery Łapy” usłyszycie o trójce niezwykłych psów z Czartek. Enzo – pełen energii dzieciak, który rozkocha każdego swoją radością. Sara – wrażliwa sunia szukająca ciszy i zrozumienia. Benuś – psi stoik, który niczego nie wymusza, a jedynie cierpliwie czeka na kogoś, kto go dostrzeże.
Enzo – uśmiechnięty duszek z turbo-energią
Dla kogo jest ten psiak?
To młodziutki (urodzony w czerwcu 2024) chłopak z iskrą w oku i silnikiem od sportowego auta – idealny kompan dla osób aktywnych, które cenią sobie codzienne przygody, śmiech i trochę szalonego psiego towarzystwa. Jeśli szukasz psa, który nie pozwoli Ci się nudzić, ale jednocześnie rozczuli Cię swoją delikatnością i uśmiechem malującym się na pyszczku – właśnie się poznaliście.
Kogo szukamy?
Marzymy dla Enzo o domu, który będzie rozumiał, że przed nim jeszcze długa droga – nauka chodzenia na smyczy, poznawanie zasad i... może nawet sztuka oddawania piłki, bo póki co, chłopak to raczej jednostronny aporter. Najlepiej sprawdzi się w domu z ogrodem, gdzie będzie mógł bezpiecznie się wyszaleć, ale najważniejsze to człowiek z sercem i czasem. Enzo nie zna jeszcze innych psów z bliska, ale nie wykazuje agresji – więc zapoznanie z psem rezydentem jest jak najbardziej możliwe. Zdecydowanie potrzebuje obecności ludzi – ich brak bardzo źle znosi w kojcu: wyje, gryzie kraty, tęskni…
Co warto o nim wiedzieć?
Waży 7,5 kg i choć wygląda jak mały aniołek, ma w sobie dynamit i ogromną ciekawość świata. Uwielbia zabawki, smaczki, drapanko i po prostu – ludzi! Nie boi się nowości, wszędzie wściubi nos i od razu łapie kontakt. Na spacerach trzeba będzie popracować – smycz to dla niego nowość, ale nie sprawia problemu przy przenoszeniu. To delikatna duszyczka, która przy odpowiednim wsparciu może rozkwitnąć jak najpiękniejszy kwiat.
Enzo trafił do nas już ze starym złamaniem kości udowej, które zostało zdiagnozowane przez naszego lekarza weterynarii. Natychmiast wdrożyliśmy leczenie farmakologiczne, które ma na celu złagodzenie bólu i poprawę jego komfortu. Chłopak dzielnie znosi podawanie leków i mimo urazu wciąż ma w sobie mnóstwo energii i chęci do życia. Jego stan jest na bieżąco monitorowany, a my robimy wszystko, by czuł się jak najlepiej i mógł cieszyć się codziennością.
Sara
Na pierwszy rzut oka możesz jej nie zauważyć. Stoi z boku, wpatrzona gdzieś za płot, jakby szukała czegoś daleko, choć to, czego naprawdę pragnie, stoi tuż obok – Ty. Sara nie będzie pierwsza przy siatce, nie zaszczeka najgłośniej, nie wskoczy na kolana. Ale jeśli poświęcisz jej chwilę… może się okazać, że właśnie ona zostanie Twoją najlepszą przyjaciółką. Bo to sunia, która nie prosi o wiele – tylko o szansę.
Dla kogo jest ten psiak?
Delikatna, spokojna dama szuka kogoś, kto ma czas – nie tylko ten z zegarka, ale czas w sercu. Osoby empatycznej, łagodnej i cierpliwej. Kogoś, kto nie będzie oczekiwał od niej cudów pierwszego dnia, tylko pozwoli jej być sobą i otwierać się w swoim tempie. Dla niej najlepszy będzie dom spokojny, bez nadmiaru bodźców – idealny dla introwertyka z psim sercem.
Kogo szukamy?
Szukamy rodziny lub osoby, która rozumie, że nie każdy pies od razu czuje się jak w domu. Dobrze, jeśli będzie miała dostęp do ogrodu, ale równie dobrze odnajdzie się w mieszkaniu z odpowiednimi spacerami. Może zamieszkać z innym spokojnym psem – towarzystwo czworonożnych kolegów działa na nią bardzo uspokajająco. Ze względu na swoją wrażliwość lepiej odnajdzie się w domu bez małych dzieci.
Co warto o niej wiedzieć?
Sara urodziła się w 2017 roku i waży ok. 26,4 kg. Choć na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie wycofanej, po kilku chwilach potrafi zupełnie rozczulić. W kojcu bardzo źle się czuje – kręci się w kółko, nie znajduje sobie miejsca. Ale wystarczy ją z niego wyprowadzić… i zacząć budować relację. Początek spaceru bywa trudny, trochę się stresuje i trzeba ją zachęcić do wyjścia, ale kiedy już złapie rytm, idzie spokojnie, nie ciągnie, trzyma tempo opiekuna.
Z czasem zmienia się nie do poznania – rozdaje całusy, prosi o głaski i patrzy z nadzieją, że ten spacer nie skończy się powrotem do kojca. Uwielbia czesanie, wtula się w opiekunów, cieszy jej się pyszczek na widok znajomych ludzi. Ma swoje lęki, ale każdego dnia robi postępy. To sunia wdzięczna i lojalna – wystarczy dać jej trochę czasu, a odda Ci całe swoje serce.
Benuś
Są takie psy, które bardziej przypominają ciepłe światło lampki nocnej, delikatne, spokojne, nieśpieszne. Taki właśnie jest nasz Benuś. W jego towarzystwie nie trzeba nic udawać ani się spieszyć. On nie popędzi do bramki, żeby wyjść pierwszy, nie rzuci się na smakołyki z entuzjazmem szczeniaka. Ale da Ci coś cenniejszego – swój czas i łagodną obecność.
Dla kogo jest ten psiak?
Idealnie odnajdzie się u boku osoby, która ceni ciszę, rutynę i spokojne tempo życia. Dla kogoś, kto nie oczekuje od psa nieustannego kontaktu, ale chce być dla niego bezpieczną przystanią. To nie jest kompan na sportowe wyprawy czy miejskie eskapady – to raczej towarzysz leniwego popołudnia, pies do życia w trybie „slow”.
Kogo szukamy?
Marzymy o domu, który da mu przestrzeń do bycia sobą. Może to być mieszkanie, może to być dom z ogrodem – ważniejsze od metrażu jest poczucie bezpieczeństwa i stałość. Akceptuje inne psy, więc może zamieszkać z czworonożnym kumplem. Szukamy opiekuna cierpliwego i wyrozumiałego, takiego, który nie zniechęci się, jeśli przez pierwsze dni (albo tygodnie) pupil będzie bardziej obserwatorem niż uczestnikiem.
Co warto o nim wiedzieć?
Jest spokojny, niezależny, z tendencją do samotnych spacerów po wybiegu. Nie zna jeszcze komend, a smycz dopiero staje się jego codziennością, ale robi postępy. Ma niski poziom energii, nie reaguje na wołanie, jeśli nie ma ku temu dobrego powodu. Jednak w odpowiednim momencie potrafi się zatrzymać i dać się pogłaskać. Pielęgnacja jest dla niego lekko stresująca, ale akceptuje ją, czasem oblizując się i spinając, jakby mówił: „Dobra, ufam ci… ale tylko trochę”. To wciąż pies, który dopiero buduje relacje. Ale gdy już je zbuduje – zostają na długo.
Więcej informacji
Nowoczesny sprzęt do rehabilitacji dla Rafałówki
Dzisiaj, 13:27:26
Na Oddział Rehabilitacji Dziecięcej w Rafałówce trafi nowoczesny sprzęt, który pozwoli na jeszcze skuteczniejsze leczenie najmłodszych pacjentów. Urządzenia ułatwią pracę terapeutom i pomogą dzieciom szybciej wracać do zdrowia.
KRUS i NFZ we wspólnej akcji
Dzisiaj, 13:17:57
KRUS i Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczęły ogólnopolską akcję "Weź się zbadaj", która ma zachęcić rolników i ich rodziny do regularnej profilaktyki zdrowotnej.
Z tradycją i ze smakiem w Poddębicach
Dzisiaj, 10:27:32
To kolejne z cyklu wydarzeń organizowanych w tym roku przez Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach - tym razem w okresie świąt Bożego Narodzenia. Jutro na takie wydarzenie można się wybrać Ogrodu Zmysłów w Poddębicach.

Komentarze