Rany kłute na ciele porzuconego dziecka
Dobiega końca prokuratorskie śledztwo w sprawie noworodka, który 16 marca został porzucony w jednym z przyblokowych koszy na śmieci. Wszystko rozegrało się w centrum osiedla przy ulicy Szkolnej w Zduńskiej Woli.
23-letnia kobieta urodziła w domu, po czym wspólnie z 28-letnim bratem porzuciła dziecko w okolicznym śmietniku. Dziewczynka na szczęście została szybko odnaleziona przez dwie kobiety, które usłyszały jej płacz. Natychmiast trafiła pod opiekę lekarzy, a po kilku dniach pobytu w miejscowym szpitalu przekazano ją pod opiekę zawodowej rodziny zastępczej. Z kolei matka dziecka oraz jej brat zostali tymczasowo aresztowani.
- Śledztwo zmierza ku zakończeniu. W prokuraturze brakuje jedynie jednej opinii dotyczącej podejrzanej, natomiast pozostałe dowody zostały zebrane. Mogę powiedzieć, że brat podejrzanej, który ma również status podejrzanego nie jest ojcem tego dziecka.
Mówi prokurator Tomasz Sukiennik i dodaje, że zlecono też badania lekarskie noworodka, ponieważ na jego ciele znajdowały się rany:
- Z opinii medyczno-sądowej wynika, że na ciele dziecka ujawniono dwie rany kłute i z akt sprawy wynika, że matka dziecka próbowała przed porzuceniem dziecka dokonać uszkodzenia ciała.
Prokuratura już wcześniej wystąpiła z wnioskiem o odebranie matce praw rodzicielskich. Przypomnimy, 23-letnia Natalia B. jest oskarżona o usiłowanie dzieciobójstwa, za co grozi jej pięć lat więzienia. Natomiast jej bratu, który pomagał pozbyć się noworodka grozi dożywocie. Niewykluczone, że na początku czerwca do sądu skierowany zostanie akt oskarżenia w tej sprawie.
Więcej informacji
Wsparcie dla 11 organizacji z zakresu m.in. pomocy społecznej
Wczoraj, 18:40:05
Wsparcie zostanie przekazane w ramach umów z organizacjami pozarządowymi na zadania z zakresu: pomocy społecznej, ochrony i promocji zdrowia z zakresu profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania narkomanii na terenie Gminy Warta.
2
Auta z duszą i historią przy drodze ekspresowej S8
Dzisiaj, 06:26:08
- Szkoda mi było, żeby ludzie je wyrzucali. Chciałem, żeby kolejne pokolenia mogły je zobaczyć - mówi Bogusław Kułakowski, właściciel niezwykłego muzeum samochodów, które jeździły po polskich drogach w drugiej połowie ubiegłego wieku. Przy trasie S8 między Tomaszowem a Rawą Mazowiecką, po stronie jezdni prowadzącej do Warszawy, ustawiono rząd boksów z samochodami. Są moskwicze, warszawy, syreny, wołgi.
2
Tłumy w SCK
Wczoraj, 13:53:49
Blisko 1100 widzów odwiedziło w poprzedni weekend Sieradzkie Centrum Kultury. Był to pierwszy weekend, w którym funkcjonować zaczęła nowa część SCK Weekend 14-16 lutego to aż trzy premiery filmowe, które sieradzanie i mieszkańcy regionu mogli oglądać także w nowoczesnej sali kinowej. Ta pod względem nagłośnienia, jak i projektora filmowego dorównuje najlepszym salom kinowym w Polsce.