W ten weekend nie brakuje kulturalnych atrakcji w naszym regionie. Jedną z nich jest sieradzkie muzeum - czynne dlużej niż zwykle, bo do północy.

Dzisiejsze uroczystości to okazja do obchodów Święta Strażaka, ale też zaakcentowania 20-lecia powołania Państwowej Straży Pożarnej.

Po uroczystej mszy świętej w Kolegiacie strażacy zawodowi i druhowie ochotnicy przemaszerowali ze sztandarami na plac Wojewódzki. I to tutaj przygotowano ciąg dalszy strażackiego święta.

Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sieradzu odpowiedzialni za utrzymanie zieleni w mieście jak widać na załączonym zdjęciu to prawdziwi miłośnicy piłki nożnej. Dla pozostałych wykosili piłkarską niespodziankę.

Kilkadziesiąt osób zgromadziło się w piątek popołudniu pod jednym z wieżowców w Sieradzu. To jeszcze nie protest, ale już zawrzało. Zawrzało, bo mieszkańcy wysokich budynków (14) nie chcą płacić za nowe, obowiązkowe hydrofornie. Spółdzielnia mówi: nie było wyjścia. Mieszkańcy: nie odpuścimy.

Do sieradzkiego magistratu wreszcie trafiła długo oczekiwana, zmieniona dokumentacja na budowę stanicy kajakowej. To ze względu na jej brak prace przy Warcie zostały wstrzymane. Teraz znów wykonawca będzie mógł je wznowić.

Zgodnie z harmonogramem robotnicy zajęli już ulicę Krótką w Sieradzu. Rewitalizacja Starówki posuwa się tym samym coraz bardziej do przodu i jest spora szansa, że tym razem dużych opóźnień w przebudowie dróg nie będzie.

Nowa wystawa w sieradzkim BWA. Jej otwarcie w najbliższy piątek o 18. Tym razem mieszkańcy obejrzą malarstwo Krzysztofa Nowaka ze Zduńskiej Woli.

Remonty kamienic na Rynku tak, ale z własnej kieszeni. Sieradzki magistrat jest coraz dalszy od pomysłu, który zakładał dofinansowanie części kosztów związanych z modernizacją budynków. Jeśli zatem prywatni właściciele chcą, by ich kamienice wypiękniały, muszą postarać się o to sami.

Weekend w Sieradzu zapowiada się wprost koncertowo. I to dosłownie. Mieszkańcy mogą wybrać się na cztery muzyczne imprezy.

Sieradzcy radni dyskutowali nad zmianami w prawie śmieciowym. Specyfikę i problemy związane z przyjęciem nowej ustawy wyjaśniał wczoraj dr Bolesław Maksymowicz z Politechniki Łódzkiej. Zdaniem niektórych rajców rewolucyjne przepisy nie powinny nikogo martwić.