Koniec walki o grunt przy siedzibie UM?
Sąd Okręgowy w Sieradzu wydał dziś z rana orzeczenie w sprawie spornego gruntu. Spadkobiercy są zobowiązani do sprzedaży nieruchomości na rzecz magistratu. Wyrok nie jest prawomocny.
Dziś (23 października) Sąd Okręgowy w Sieradzu wydał orzeczenie w procesie ciągnącej się od kilkunastu lat sprawy o grunt, na którym stoi część budynku magistratu (taras przed wejściem do urzędu, chodnik i parking). Spadkobiercy rodziny Lipińskich są zobowiązani do sprzedania nieruchomości na rzecz urzędu miejskiego.
- Zobowiązuję pozwanych do oświadczenia woli o następującej treści: Alina Gołębiewska, Michał Wojnarowski i Marian Wojnarowski przenoszą na Gminę Miasto Sieradz prawo do własności nieruchomości o obszarze 0,1858 ha, stanowiącej działkę gruntu położonej w Sieradzu przy Placu Wojewódzki 1 za zapłatą ceny w wysokości 410 tys. zł - zarządził sędzia Przemysław Majkowski - Zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda, czyli Gminy Miasto Sieradz, kwotę 27 767 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Pozwani oddać muszą również 7200 zł za zwrot kosztów zastępstwa prawnego. Ponadto zapłacić muszą też 5211,76 zł na rzecz skarbu państwa. Wyrok nie jest prawomocny.
- Ta sprawa toczy się tak naprawdę od 2003 roku - wyjaśnia Rafał Matysiak, wiceprezydent Sieradza - Miasto już poniosło bardzo duże nakłady na rzecz odszkodowania. Jest to kwota około 1,5 mln zł. Przypomnę, że co roku płacimy za bezumowne korzystanie 150 tys. zł a grunt jest wart 420 tys. jak wycenił biegły. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Myślę też, ze wszyscy mieszkańcy powinni być zadowoleni, bo teraz te pieniądze będziemy mogli przeznaczać na cele zgoła inne niż płacenie odszkodowań. Musimy mieć też w pamięci to, że strony mogą się odwołać, czyli to jest nie koniec. Ale to jest pierwszy pozytywny krok. Jestem szczególnie zadowolony, bo to jest troszeczkę taki mój osobisty sukces. Zająłem się tą sprawą 3 lata temu.
Miasto chce jak najszybciej zakupić grunt i zapowiada, że pragnie usiąść przy stole negocjacyjnym ze spadkobiercami nieruchomości. Strony mają teraz 7 dni na wystąpienie o uzasadnienie, a później mają możliwość skierowania sprawy do Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
- Trudno, żebym był happy - przyznał tuż po wyjściu z sali Michał Wojnarowski - Wystąpimy o uzasadnienie. Przeczytamy je, zapoznamy się i wtedy będziemy wiedzieli co dalej robić - rozmowy czy apelacja.
Cała sprawa zaczęła się już w latach 90., kiedy to po przemianie ustrojowej, spadkobiercy zaczęli dochodzić swoich praw. Sporną nieruchomość w latach 50. XX wieku przejął nadzór państwowy. W latach 70. na tym terenie powstał budynek PZPR, w którym do dziś ma swoją siedzibę sieradzki urząd miasta. W 1997 roku ówczesny wojewoda sieradzki skomunalizował nieruchomość i wydał decyzję o nabyciu jej przez miasto Sieradz. Wiele przez te lata było pomysłów, jak ominąć odszkodowania wypłacane spadkobiercom. Jednym z nich była przeprowadzka magistratu.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj również...
[Sieradz] Sieradz mówi 'nie' uchodźcom
[Sieradz] Wojewoda unieważnia zarządzenia prezydenta
[Sieradz] Walka o grunty ciągle trwa
[Sieradz] Walka o grunty znów w sądzie
[Sieradz] Miasto złożyło pozew. "To nasza ostatnia możliwość"
Komentarze
Więcej informacji
Poszukiwania Teresy Krzywoźniak
Dzisiaj, 17:48:36
Policjanci poszukują zaginionej Teresy Krzywoźniak, lat 55. Kobieta ostatni raz widziana była dzisiaj około godziny 14.00 w miejscowości Kamienna Wieś w gminie Błaszki.
0
Przygotowania do wiosny
Dzisiaj, 16:44:30
Piłkarze Warty Sieradz rozegrali kolejny mecz kontrolny przed startem rundy wiosennej III ligi. U siebie wygrali z Pogonią Nowe Skalmierzyce 2:1.
0
Bibliotekarze zapraszają do udziału w konkursie
Dzisiaj, 06:08:08
Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Władysława Broniewskiego w Sieradzu po raz ósmy organizuje konkurs "Znam swój język ojczysty". Jest skierowany do uczniów klas ósmych szkół podstawowych i pierwszych szkół średnich. Nagrodą będzie nie tylko satysfakcja z wyników, utrwalenie posiadanej wiedzy, ale również nagrody rzeczowe, a zwycięzca lub zwyciężczyni otrzyma Nagrodę Specjalną im. Iwony Matejko-Fengler.