Spotkanie autorskie z Krzesimirem Dębskim
Rodzinne historie związane z rzezią Wołyńską, anegdoty związane z komponowaniem i tworzeniem największych hitów muzyki filmowej, a nawet wątki związane ze Zduńską Wolą. Wczoraj w Ratuszu odbyło się spotkanie autorskie ze światowej sławy kompozytorem i dyrygentem - Krzesimirem Dębskim.
- Zawsze mnie to dziwi gdy przychodzą ludzie na takie spotkania i cala sala jest zapełniona. Myślę, że ludzie przyszli tutaj, bo współpracowałem z Andrzejem Olejniczakiem – zduńskowolaninem, i wiem, że on różne rzeczy tutaj mówił na mój temat i mnie rozpropagował. Część ludzi na pewno przez to wiedziała kim jestem – mówił po spotkaniu Krzesimir Dębski.
W rozmowie z Naszym Radem zdradził również, że chętnie zagrałby wspólny koncert z Andrzejem Olejniczakiem właśnie w Zduńskiej woli.
Podczas spotkania autorskiego nie zabrakło wątków związanych z ostatnią książką Krzesimira Dębskiego "Nic nie jest w porządku. Wołyń - moja rodzinna historia". Spotkanie zostało zorganizowane w ramach Tygodnia Bibliotek.