25.01.2019 20:12:32
Zduńska Wola
Ślisko i niebezpiecznie
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś wieczorem na ulicy Karsznickiej w Zduńskiej Woli. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Wraz z pasażerem został odwieziony do szpitala.
Do zdarzenia doszło na ulicy Karsznickiej. Kierujący Peugeotem 206 utracił panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni i uderzył w drzewo.
W miejscu zdarzenia były chwilowe utrudnienia w ruchu.
hk
Komentarzy: 16
Komentarze
W krajach skandynawskich cały czas jest śnieg na drogach i jakoś wypadków tam mało. Tylko że jeżdżą ludzie myślący. U nas 5 cm śniegu i od razu rozpacz że nie odśnieżone i nie można bezpiecznie jeździć. Można jeździć bezpiecznie, tylko trzea trochę myśleć i zamiast 60/h jechać 40/h. Dojedziesz do Karsznic 2 minuty później. W czym więc problem?
i co marudy już po śniegu na drogach,zima stulecia już się skończyła możecie jeździć
Kolego plugo piaskarka jeździły i w piątek tak jak i w sobotę karsznicka dwa razy plugowano. Ale jak się widzi tylko czubek własnego nosa. Jakoś któryś tys aut bezpiecznie przejechał a jeden zaliczył drzewo... To chyba świadczy o kierowcy tego auta.
Poza trzymaniem fajery w łapach i deptaniu w pedał gazu, jak w krowie .... należy pamiętać, że jest zima. "Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb" - że pojadę klasykiem. Ujadającym na drogowców polecam krótką wycieczkę do Skandynawii. Tam wam pokażą przeciętni ludzie, jak jeździć zimą.
Panowie i panie to nie wina zarządcy ani prezydenta tylko za kółko siadają półgłówki bo myśli jeden z drugim że jak ma opony zimowe to można ile fabryka dała , tam jest prosty odcinek czyli albo wyprzedzal albo syrugal pawiana jaki to on jest dobry za kółkiem jak zasypie
ludzie ul. Karsznicka jest powiatowa co wy robicie wywody do prezydenta????
Brawo Iwaniuk kontynuacja działań Rychlika w najlepsze ważne że humor dopisuje i zabawa towarzystwa z PO w knajpie się udała w koncujest co opijac kasa stanowiska no i ten wasz folwark zwany zdunia z której zrobiliście partyjne koryto . kto by się tam przejmował odśnieżaniem dróg niech wyborcy po rowach lądują jak nie umieją x w wyborach postawić
Tą drogą jeżdżę codziennie,wczoraj było wolniej.Byli tacy którym to przeszkadzało i wyprzedzali, później dochodzi do wypadku i i płacz bo drogi nie odśnieżone. Ludzie zwolnijcie trochę bo większość tragedii na drodze jest przez prędkość
Eee ! To miała być Irlandia a nie Grenlandia .
Karsznice wybraliście ziomka to teraz nie płakać a gdzie macie swoją filię urzędu miasta? Pozostał wam tylko szum przejeżdżających pociągów o których mówił wasz wybranie!!!
Godzinę przed tym wypadkiem w tym samym miejscu inne auto wpadło do rowu. Skandaliczne zachowanie zarządcy drogi. Nawet potem nie było posypane, nawet pług nie przejechał.
Przecież na zdjęciach widać jak byk że droga jest odśnieżona! Czego wy jeszcze chcecie? Podgrzewanego asfaltu? Jest zima i jeśli śnieg pada w czasie kilkustopniowego mrozu na zmrożoną jezdnię to żaden pług odśnieżny nie doczyści jej do czystego asfaltu, ponadto przy temperaturze poniżej -5 stopni sól sypana na drogi nie rozmawia śniegu tylko tworzy z nim dodatkową sypką warstwę na jezdni. Po prostu trzeba jechać dużo wolniej i tyle.
Drogi w mieście nie były odśnieżane. Wystarczyło zjechać z S-ki, żeby się o tym przekonać. To na szczęście tylko ten wypadek. Brawo panie Pokora. Brawo służby drogowe !
5 cm śniegu a ulice wyglądają jak na Syberii. Panowie Włodarze jak firmy sobie nie radzą to do łopat. Pokażcie , że coś potraficie . Stać Was na dużo więcej za taką kasę .
Dziwić się
Jak drogi nie są utrzymane aby w ogóle odbyła się jakakolwiek bezpieczna jazda
Nie odśnieżaja nic nie sypią na drogę
Dwa paski wyjeżdżone na jezdni przez samochody
Smutne ale prawdziwe
A wiadomo jak szybko jechał? Trzeba dostosowywać swoją jazdę do warunków na drogach
Więcej informacji
Teraz gra:
Nasze Radio 104,7 FM
Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
14:38
Daleko jest Hawana
Maria Koterbska
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.