Koniec śledztwa w sprawie znieważenia zwłok
Zakończyło się prokuratorskie śledztwo w głośnej sprawie znieważenia zwłok 35-letniego mężczyzny. Przypomnijmy jego ciało było zawinięte w dywan i ukryte w przewodzie kominowym domowej wędzarni. Makabrycznego odkrycia dokonano na początku listopada ubiegłego roku w jednym z domów przy ul. Orzyckiej w Zduńskiej Woli.
- W tej sprawie oskarżono cztery osoby. Dwie osoby są oskarżone o znieważenie zwłok, jedna o nakłanianie do tego czynu, natomiast jedna o uszkodzenie ciała osoby pokrzywdzonej. Ustalono, że zgon tej osoby nie nastąpił z przyczyn przestępczych, a podejrzani zawinęli ją w dywan i zwłoki ukryli w kominie wędzarni. Tłumaczyli się obawą przed ewentualną odpowiedzialnością karną za zabójstwo, do którego nie doszło. Potem obawiały się ujawnić całą sprawę. Tłem jest tu nadmierna ilość wypitego alkoholu, która zaciera trzeźwe myślenie i brak jakichkolwiek ludzkich odruchów - zaznacza Tomasz Sukiennik, Prokurator Rejonowy Zduńskiej Woli.
Sprawa trafiła teraz do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli. Niebawem ma być wyznaczony termin pierwszej rozprawy.Oskarżonym w tej sprawie mężczyznom grozi do 2 lat więzienia.
Całej rozmowy z prokuratorem Tomaszem Sukiennikiem możecie posłuchać w odtwarzaczu po prawej stronie portalu.