Dziś na terenach pomiędzy Sieradzem, Mnichowem a Męką ekshumowano polskiego żołnierza, który zginął podczas walk obronnych nad Wartą w 1939 roku. Żołnierz, tuż przed śmiercią, bronił się w dołku strzeleckim aż do samego końca. Nazywał się Teofil Jurek i urodził się w 1910 r.

Jeden z najpopularniejszych autorów tekstów piosenek w naszym kraju spotkał się wczoraj z sieradzanami. Spotkanie zorganizowała Filia nr 1 Miejskiej Biblioteki Publicznej. Upłynęło w sympatycznej atmosferze. Nie brakowało zabawnych historii i pięknych opowieści o piosenkach.

25-letni mieszkaniec Sieradza został zatrzymany, po tym jak w pracy był pod wpływem marihuany i amfetaminy. Policjanci znaleźli ponadto w jego domu i samochodzie ponad 21,5 grama suszu. Mężczyzna prowadzić miał też pod wpływem narkotyków.

O tych dwóch odległych zakątkach świata opowie w przyszłym tygodniu Michał Ruszkowski. Sieradzanin pokaże też zdjęcia, które zrobił podczas wypraw.

Sieradzki urząd miejski poszukuje nowego sekretarza. Jej lub jego nazwisko poznamy najprawdopodobniej już w listopadzie. Poprzedni sekretarz, Jarosław Zienkiewicz został zwolniony z powodu braku zaufania. Sprawę rozwiązano polubownie i b. sekretarz otrzymał 50 tys. zł.

W ten weekend Sieradz świętuje 150. rocznicę urodzin św. Urszuli Ledóchowskiej, patronki miasta. Na triduum zapraszają prezydent Sieradza, Paweł Osiewała i przewodniczący rady miejskiej, Mirosław Antoni Owczarek.

Gimnazjum nr 2 im. Królowej Jadwigi celebruje okrągły jubileusz 50-lecia istnienia. Uczniowie z tej okazji przygotowali 50 akcji i inicjatyw, które będą przez cały rok szkolny. Obchody zainaugurował nietypowy apel, na którym gimnazjaliści dostali po kawałku urodzinowego tortu.

W wieku 80 lat zmarł były piłkarz i trener Warty Sieradz Zygmunt Strzyczkowski.

Dobra wiadomość dla pacjentów Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. Placówce przyznano środki finansowe z budżetu państwa na zakup dwóch nowych karetek z wyposażeniem oraz dwa stanowiska do reanimacji noworodków.

Najpierw była mowa o końcówce listopada 2014, później co miesiąc przesuwane było oficjalne oddanie wzgórza zamkowego do użytkowania. Historyczny teren nadal nie jest formalnie oddany do użytku, czego nie wiedzą spacerowicze jak i zapewne nie wiedziała premier Ewa Kopacz.